Chodzi m.in. o kilka zapisów, które znalazły się w projekcie. Jeden z nich mówi o liczbie miejsc dla pasażerów. Inny natomiast o długości autobusów. Na tę kwestię podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej zwrócił uwagę Marek Machelski, dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej.
- Zapisy, które pojawiły się w projekcie, nie były przemyślane. Są tam bowiem trzy punkty, które mijają się z rzeczywistością - mówi dyrektor. - Jednym z nich jest zapis o liczbie pasażerów. Tu pojawił się błąd, gdyż nowe autobusy mogą przewozić 93 lub 96 pasażerów, a nie 100. Ta wskazana w projekcie liczba spowodowała, że musielibyśmy zakupić 12-metrowe autobusy. Byłby więc kolejny problem, gdyż nasze skrzyżowania i ronda nie pozwalają na poruszanie się takimi autobusami. Wystarczyłyby 10-metrowe - dodaje Marek Machelski.
Następnym trudnym do zrealizowania zapisem jest kwota za jaką autobusy miały zostać zakupione. W projekcie wskazano, że na jeden autobus przeznaczono 700 tys. zł netto. Zakup autobusu za taką kwotę graniczył więc z cudem.
- Udało nam się kupić autobusy za 645 tys. zł. Niestety odbiło się to na wyposażeniu. Nie będzie biletomatów, bramek i klimatyzacji - dodaje dyrektor.
Na szczęście, jak zaznacza dyrektor realizacja projektu nie jest zagrożona. ZKM poprawi wskaźniki, które pojawiły się w projekcie. Niestety złą wiadomością jest fakt, że pogarsza się sytuacja finansowa samego Zakładu Komunikacji Miejskiej.
- Z roku na rok maleje sprzedaż biletów, a budżet zakładu zależy od przychodów. Rosną również ceny paliw i ogumienia. Wobec czego borykamy się z pewnymi problemami finansowymi. Należy jednak być spokojnym, gdyż nawet gdyby ZKM został zlikwidowany, to unijny projekt zostanie zrealizowany - dodaje.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?