Sport Zawiercie: Czas na rehabilitację
AKTUALIZACJA
Wydział Gier Śląskiego ZPN poinformował, że z powodu zalanych i zaśnieżonych boisk odwołał mecze 18. kolejki IV ligi (grupy I i II) oraz ligi okręgowej (grupy I, II, III, IV) z 4 kwietnia 2015 roku (sobota).
Nowy termin 18. kolejki zostanie ustalony w czwartek, 9 kwietnia podczas posiedzenia Wydziału Gier.
Tym samym w najbliższą sobotę nie zobaczymy m.in. meczu Warty. W tej chwili nie ma informacji dotyczących odwołania spotkań pozostałych drużyn z powiatu zawierciańskiego.
Wcześniej pisaliśmy:
Na niewiele zdało się ładne uderzenie z woleja w wykonaniu Adriana Matusiaka, bowiem trzy trafienia zanotował Rafał Lewandowski, a po jednym golu dołożyli Bartłomiej Pietras oraz Marek Suker. Tego ostatniego śmiało można docenić mianem najlepszego piłkarza tego spotkania.
- Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem jak mógłbym skomentować to spotkanie. Zagraliśmy po prostu tragicznie - podkreślał Michał Mąka. - Myślę, że gdybyśmy wykorzystali szanse z pierwszej części meczu i otworzyli wynik jako pierwsi, to spotkanie ułożyłoby się zupełnie inaczej. Brakło nam jednak skuteczności i przede wszystkim odrobiny szczęścia. Popełniliśmy zdecydowanie za dużo błędów, których rywale nie zawahali się wykorzystać. Przez całe spotkanie Silesia grała dość prostą piłkę do jednego zawodnika (Marek Suker - przyp. red.), który kreował im całą grę. Zdecydowanie nie możemy również tak łatwo tracić bramek - nie krył Michał Mąka.
Po spotkaniu wesołej miny nie miał także trener Warty. - To najwyższa porażka jaką ponieśliśmy przed własną publicznością pod moją wodzą - mówił Andrzej Wróblewski. - Na własnym boisku tak wysoko nie można przegrywać. Porażka boli i trzeba będzie wyciągnąć wnioski. Trzeba grać dalej. Mamy bardzo młodą drużynę, która ciągle się uczy i przed nami same ciężkie mecze - podsumował Andrzej Wróblewski.
Sternik zawierciańskiego klubu nie robił tragedii z tej porażki.
- Naszym najważniejszym celem na rundę wiosenną jest przygotowanie się do następnego sezonu - zaznacza prezes Warty, Bogdan Janikowski. - Postawiliśmy na młodzież i w każdym spotkaniu szansę na grę dostaje 4-5 młodzieżowców. W tym sezonie będą mogli ograć się w lidze okręgowej. Będziemy mogli również dokonać ewentualnych korekt naszej kadry. Nasze straty do lidera są na ten moment zbyt duże. Oczywiście będziemy walczyć o kolejne zwycięstwa, ale patrzymy na cele dotyczące tego sezonu bardzo realnie - podkreśla Bogdan Janikowski.
Zawiercianie zagrają w kolejnym meczu już w najbliższą sobotę, 4 kwietnia. Rywalem Warty będzie w wyjazdowym spotkaniu Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie (godz. 13).
- Teraz musimy szybko wziąć się w garść i wyciągnąć wnioski, które pomogą nam jak najszybciej odbudować się po takiej dotkliwej porażce - zaznacza Michał Mąka.
Kto jeszcze zagra w weekend? Sprawdźcie na następnej stronie.
W Wielką Sobotę z pewnością kibice nie będą mogli narzekać na nudę. Ligowe spotkania rozegrają bowiem wszystkie zespoły z powiatu zawierciańskiego.
O meczu Warty już napisaliśmy.
W sobotę, 4 kwietnia rozegrana zostanie również dziewiętnasta kolejka sosnowieckiej A-klasy. Ważne spotkanie przed Łazowianką Łazy.
Wicelider tabeli zmierzy się przed własną publicznością z Błękitnymi Sarnów. Ciekawie zapowiadają się również derby powiatu zawierciańskiego. MKS Poręba podejmie w nich Źródło Kromołów. Skalniak Kroczyce rozegra natomiast mecz na własnym obiekcie, w którym zmierzy się z czerwoną latarnią tabeli - Promieniem Strzemieszyce Małe. Początek meczów w Łazach i w Kroczycach o godzinie 15.30. Spotkanie w Porębie rozpocznie się pół godziny wcześniej.
Derby powiatu czekają na nas także w sosnowieckiej B-klasie. KS Wysoka o komplet punktów powalczy z Koroną Rokitno Szlacheckie. Spotkania przed własną publicznością rozegrają również Olimpia Włodowice i KS Giebło. Pierwszy z zespołów zmierzy się z MKS-em Ujejsce. Drugi - z liderem tabeli, Szczakowianką II Jaworzno. Wyjazd do Dąbrowy Górniczej czeka natomiast piłkarzy Płomienia Niegowonice, który zmierzy się z Zagłębiakiem Tucznawa. Początek wszystkich spotkań o godzinie 15.30.
W krakowskiej „okręgówce” ciekawie zapowiada się starcie dwóch beniaminków ligi. Leśnik Gorenice zmierzy się z Trzema Koronami Żarnowiec. Początek meczu o godzinie 13. Dwie godziny wcześniej rozpocznie się natomiast spotkanie pomiędzy Piliczanką Pilica a Prądniczanką Kraków.
O godzinie 11 spotkanie przed własną publicznością rozpocznie również Ospel Wierbka, który zmierzy się z Legionem Bydlin. Mecz w Kocikowej rozegrają również rezerwy Piliczanki Pilica. Ich rywalem zostanie Sokół Gołaczewy. Początek rywalizacji o godzinie 16.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?