Viret CMC Zawiercie - ŚKPR Świdnica 26:23 (14:14)
To był pojedynek bramkarzy, którzy byli najjaśniejszymi punktami swoich drużyn. Z jednej strony kapitalnymi interwencjami popisywał się Artur Kot, a z drugiej zawierciańskim skrzydłowym chęć do gry odebrał Błażej Potocki.
Spotkanie było wyrównane i długo żadnej z drużyn nie udało się wypracować trzybramkowej przewagi. Dopiero w 17. minucie przełamał się Łukasz Szymański, a chwilę później wynik na 11:7 podwyższył supersnajper zawiercian - Mariusz Kuśmierczyk. Do przerwy zawiercianie roztrwonili jednak tę zaliczkę.
Po zmianie stron podopieczni Giennadija Kamielina wzięli się już do roboty i zaczęli uciekać rywalom.
Nieocenione były udane interwencje Artura Kota oraz skuteczne rzuty jego imiennika - Makaruka.
Pomimo nerwowej końcówki spotkania, Viret CMC wygrał z rywalami ze Świdnicy.
Viret CMC Zawiercie - ŚKPR Świdnica 26:23 (14:14)
Viret CMC: Kot - Kuśmierczyk 5, Makaruk 4, Kapral 3, I. Zagała 2, Biernacki 2, Szymański 2, Bugaj 2, Fugiel 2, Komalski 1, Nowak 1, S. Zagała 1, Kijowski 1.
ŚKPR: Potocki, Gil - Misiejuk 6, K. Rogaczewski 5, Krzaczyński 4, Piędziak 4, P. Rogaczewski 2, Dębowczyk 1, Węcek 1, Bieżyński, Chaber, Motylewski.
W galerii zobaczycie zdjęcia z meczu Viret CMC Zawiercie - ŚKPR Świdnica.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?