Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warta Zawiercie remisuje w Błędowie. Status quo na szczycie okręgówki [ZDJĘCIA]

TOS
Warta Zawiercie wciąż liczy się w walce o awans do IV ligi. W niedzielne popołudnie podopieczni trenera Andrzeja Wróblewskiego zremisowali 1:1 w Dąbrowie Górniczej-Błędowie z miejscową Tęczą i nadal - podobnie jak Przemsza Siewierz - tracą do prowadzących w tabeli swych niedzielnych rywali trzy punkty.

Warta Zawiercie remisuje w Błędowie

Pierwsza połowa na boisku w Błędowie upłynęła bez bramek. W drugiej jako pierwsza do bramki trafiła Warta. W 61. minucie Dawida Stambułę pokonał Sebastian Radosz. Odpowiedź Tęczy była niemalże natychmiastowa. Cztery minuty później Łukasza Cogiela pokonał bowiem Łukasz Cichoń. Oba zespoły miały później swoje sytuacje - w sporym podbramkowym zamieszaniu górą był bramkarz Warty, zawiercianie z kolei uważali, że należy im się rzut karny za zagranie ręką jednego z przeciwników - ale wynik nie uległ już zmianie.

Status quo na szczycie okręgówki
- Jak się nie umie meczu wygrać, trzeba go zremisować. Kiedyś ta passa tych zwycięstw musiała zostać przerwana, ale dalej jesteśmy drużyną niepokonaną. Życzę każdemu trenerowi takiej passy. Dalej jesteśmy liderem - mówił po meczu trener Tęczy Michał Chmielowski. - To był typowy mecz walki. Mieliśmy przewagę. Wiedzieliśmy, że Warta stwarza zagrożenie po głównym fragmentach gry. Tak też straciliśmy bramkę. Gdybyśmy grali skuteczniej w przodzie i trochę aktywniej w polu karnym, mogliśmy ten mecz wygrać. Cały czas podkreślamy, że gramy o jak największą ilość punktów i chcemy być jak najwyżej po pierwszej rundzie, a takie prawdziwe myślenie o czymkolwiek zaczyna się w rundzie rewanżowej - dodał.

- Zależało nam przede wszystkim na tym, żeby nie przegrać, bo Tęcza ma w tej chwili mocną drużynę. Borykamy się z kłopotami kadrowymi. Cieszę się z tego remisu, bo wiedzieliśmy, że będzie ciężko, chociaż niedosyt pozostaje. Strzeliliśmy pierwsi bramkę i wystarczyło to utrzymać. Remis jest jednak sprawiedliwy. Sędzia, gdyby dopatrzył się ręki, sytuacja też byłaby inna. Z trudnego terenu udało nam się wywieźć punkt i dystans jest taki, jaki był. Nie składamy broni. Po to gra się w piłkę, po to się walczy, żeby miało to sens. A grać żeby grać, to można w szachy czy inny niekontaktowy sport - stwierdził z kolei szkoleniowiec Warty Andrzej Wróblewski.

Tęcza Błędów - Warta Zawiercie 1:1 (0:0)
Bramki: Cichoń 65 - Radosz 61.
Tęcza: Stambuła - Wędziński (71. Żmuda), Cieślik, Zapart, Bielawski, Sierczyński, Rejdych (65. Stefański), Pałasz, Cichoń (86. Wiatr), Stępień, Burczyk (82. Mendela), trener Michał Chmielowski.
Warta: Cogiel - Białek, Marek, Tokarski, Mąka, Kozłowski, Matusiak (88.Szwaja), Grim (55.Maciążek), Karpiński, Radosz (90.Dobrowolski), Sołtysik, trener Andrzej Wróblewski.

W galerii zobaczycie zdjęcia.

Po dziewięciu kolejkach w tabeli grupy IV ligi okręgowej prowadzi Tęcza Błędów (25 pkt.), gonią ją Przemsza Siewierz i Warta Zawiercie (po 22 pkt.) oraz Zagłębiak Dąbrowa Górnicza (19 pkt.).

Za tydzień Warta Zawiercie na stadionie OSiR podejmie Polonię II Bytom, Tęczę czeka z kolei derbowe spotkanie z innym dąbrowskim zespołem - Pionierem Ujejsce.

Warta Zawiercie? Zobacz inne sportowe informacje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto