Zamek w Smoleniu doczeka się wreszcie renowacji

Prace przy renowacji zabytku podzielono na trzy etapy i niestety tu pojawia się problem, gdyż wciąż brakuje pieniędzy na drugi etap. W praktyce oznacza to, że oglądanie zamku przesunie się w czasie.
- Otrzymaliśmy pieniądze na pierwszy i trzeci etap prac. Niestety wciąż brakuje nam dofinansowania do etapu drugiego, w ramach którego chcieliśmy przeprowadzić roboty konserwatorskie wieży oraz całej wschodniej części ruin. Oszacowaliśmy, że na ten cel potrzebne będzie ponad 1,2 mln zł - tłumaczy Michał Otrębski, burmistrz Pilicy. - Brak tych pieniędzy wiąże się z tym, że nie przystąpimy do trzeciego etapu, który miał pozwolić udostępnić zamek dla turystów - dodaje.
W ramach tych prac udałoby się wykonać m.in. plac widokowy, parking oraz przygotować bezpieczne wejścia na zamek oraz wieżę. Mimo tego niepowodzenia, gmina się nie poddaje się i będzie po raz kolejny występować o potrzebne środki. Tym razem do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Nie składamy broni i nadal będziemy szukać źródeł dofinansowania tej inwestycji. Mamy nadzieję, że pomoc przy renowacji otrzymamy właśnie od Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zależy nam na tej inwestycji, ponieważ stan techniczny obiektu jest bardzo zły i wymaga natychmiastowych prac - dodaje burmistrz Pilicy.