ZAWIERCIE: Radni podjęli uchwałę o przekazaniu szkoły w Bzowie fundacji

Na szczęście są i dobre wiadomości.
Odetchnąć ze ulgą mogą już rodzice dzieci Szkoły Podstawowej nr 14 z Bzowa, których szkołę udało się uratować.
W środę, na Sesji Rady Miasta jednogłośnie podjęto uchwałę o przekazaniu placówki katowickiej Fundacji Ekologia Sztuka i Wychowanie „Elementarz”.
Choć w praktyce wszystko wygląda ładnie, to pojawiło się pewne zamieszanie. Mianowicie, chodzi o sama zapis uchwały, w której niestety nie ma nazwy stowarzyszenia przejmującego szkołę.
To spowodowało, że rodzicom obecnym na sesji na serce zamarło.

- Bardzo się cieszymy, że nasze ustalenia mają odzwierciedlenie w głosowaniu rady. Natomiast jesteśmy jednak zaskoczeni, że podejmując uchwałę radni
nie mówią o konkretnym podmiocie, który ma poprowadzić szkołę. Boimy się, że nagle pojawi się ktoś inny - pytała Barbara Janoska, która walczyła o szkołę dla swoich dzieci.

Prezydent Zawiercia Ryszard Mach, zapewnił jednak rodziców, że podpisze porozumienie ze stowarzyszeniem, które wskazali mieszkańcy dzielnicy Bzów.
- Po uprawomocnieniu uchwały podpiszemy umowę z fundacją „Elementarz”. Jeżeli oczywiście rodzice nie zmienią zdania co do tego, kto ma prowadzić placówkę. Zobowiązaliśmy się również na przekazanie subwencji w wysokości 130 proc. - mówił prezydent.

O pozytywnym zakończeniu pomarzyć tylko mogą rodzice 17 uczniów Zespołu Szkół Rolniczego Centrum Kształcenia Ustawicznego w Żarnowcu, którzy stracą miejsce zamieszkania.
Chodzi tu o internat w Jeziorowicach. Niestety posłuży on tylko do końca roku szkolnego.
Decyzja w sprawie likwidacji zapadła w czwartek na posiedzeniu Sesji Rady Powiatu.
- Likwidacja internatu jest związana z ogromnymi kosztami utrzymania. Miesięcznie wynosi to blisko 45 tys. zł.
W obiekcie może przebywać 100 uczniów. Niestety korzysta z niego tylko 17 osób, z czego dwoje jest zwolnionych z opłat - mówi Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Zawierciu.

Internat będzie działał do końca roku szkolnego. Następnie zostanie zamknięty i wystawiony na sprzedaż.
Oświatowe zawirowania mają też dotknąć szkoły ponadgimnazjalne. Krążą plotki o łączeniu zespołów szkół.
Wszystko to na razie owiane jest tajemnicą.

- Niewystarczająca subwencja oświatowa i pogłębiający się w ponadgimnazjalnych rocznikach niż demograficzny zmuszają do poszukiwania bardziej racjonalnego modelu funkcjonowania oświaty. Wzorem innych powiatów, myśli się o łączeniu placówek, przy czym takie rozwiązanie brane jest pod uwagę jedynie na terenie i w granicach Zawiercia. Konkretne postanowienia jeszcze nie zapadły - zaznacza rzecznik.