Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawiercie: Schorowana kobieta chce zmiany mieszkania

Patryk Drabek
Schorowana kobieta, Helena Domagała z Zawiercia, chce zmiany mieszkania.
Schorowana kobieta, Helena Domagała z Zawiercia, chce zmiany mieszkania. P. Drabek
Zawiercie: Schorowana kobieta chce zmiany mieszkania przy ulicy Blanowskiej. Lokatorka uważa, że zarządca nie spełnił jej oczekiwań, a ten odpowiada, że kobieta jest zadłużona.

Zawiercie: Schorowana kobieta chce zmiany mieszkania

Wtorek. Późne popołudnie. Wchodzę do mieszkania znajdującego się tuż przy ulicy Blanowskiej w Zawierciu. Drzwi, chodnik, a tuż obok ulica, która może nie jest drogą krajową nr 78, ale natężenie ruchu też jest duże.

W mieszkaniu zlokalizowanym na parterze mieszka Helena Domagała, która poprosiła nas o pomoc w sprawie warunków, w jakich musi na co dzień przebywać.

Spokojna dzielnica, a naprzeciwko duży sklep. Problemem jest dla niej miejsce zamieszkania, ponieważ uważa, że jako schorowana osoba nie powinna przebywać w takim miejscu.

Jak to wygląda? Na początek kobieta mieszkała na drugim piętrze budynku. Przeprowadziła się jednak na własne życzenie, ponieważ w poprzednim mieszkaniu nie dało się już mieszkać. Powód? Pomieszczenia były zagrzybione. Kobieta ma niespełna 70 lat i utrzymuje się z renty, chociaż nie kryje, że korzysta również z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zawierciu.

Dla mieszkanki Zawiercia to byłaby kolejna zmiana
- Cały czas choruję i to okropnie. Odwiedzam wszystkich lekarzy. Musiałam tutaj przyjść, ponieważ w tamtym mieszkaniu było bardzo źle. Pojawił się grzyb. To było straszne i tylko powtarzałam: Panie Boże, ratuj mnie. Teraz wieje mi przez drzwi wejściowe i to również jest nie do wyobrażenia. Chory człowiek nie mieszka w takich warunkach - podkreśla wyraźnie poirytowana mieszkanka Zawiercia.

Narzeka na to, że nie ma gdzie kłaść swoich rzeczy. Powierzchnia jej nowego mieszkania wynosi około dwudziestu metrów.

To jedno duże pomieszczenie, które pełni jednocześnie rolę salonu, sypialni i kuchni.

Do tego dochodzi ubikacja. Wcześniej znajdował się tam jeden z zawierciańskich ośrodków szkolenia kierowców.

Teraz jest to mieszkanie wręcz zasypane rzeczami lokatorki, które są dosłownie wszędzie.

- Stan mojego zdrowia cały czas się pogarsza i dlatego pytam: Czy mam być kaleką? Bardzo proszę o zamianę tego mieszkania i zwracam się do prezesa Leskiego, ale bez skutku. Pytam grzecznie, ale te pytania pozostają bez odpowiedzi - żali się Helena Domagała.

Podkreśla, że większe problemy może mieć, gdy temperatury spadną poniżej zera.

- Komin jest zatkany i nie można wykorzystać pieca węglowego. Teraz w tym mieszkaniu trzeba korzystać z piecyka elektrycznego. O ile w ostatnich dniach było dosyć ciepło, to co będzie, gdy przyjdzie zima? Ile będzie trzeba wtedy płacić za prąd? Teraz nikt o tym nie myśli - dodaje Adam Danek, który pomaga Helenie Domagale między innymi w robieniu zakupów.

Kobieta przekonuje bowiem, że ma problemy z poruszaniem się. Twierdzi, że wniosek o zamianę mieszkania leży na biurku prezesa.

- Tutaj nie ma jak żyć - zaznacza Adam Danek. - To nie jest nowy grzejnik, tylko już nieco starszy. Nie ma takiej możliwości, by w pewnym momencie wyłączył się, tylko będzie grzał np. przez całą noc. To będzie się wiązało z dużymi kosztami - wskazuje Adam Danek.

Helena Domagała: To nie prezes, tylko kawał...
Helena Domagała jest wyraźnie zdenerwowana i grozi, że jeśli w najbliższym czasie nie dostanie nowego mieszkania, to całą sprawę zgłosi do prokuratury. Jak będzie trzeba, to będzie również ubiegała się o odszkodowanie. Zapowiada walkę na całego.

Kobieta przyznaje, że w czasie rozmowy z Dariuszem Leskim z DomSystem w Zawierciu wyzywała przedstawiciela zarządcy tego budynku. - Mówiłam mu, że co to za prezes i że jest z niego kawał… - ucięła w pewnym momencie mieszkanka Zawiercia.

Przedstawiciel zarządcy: Lokatorka była zadowolona
Dariusz Leski z DomSystem w Zawierciu spokojnie odpowiada na zadawane przez nas pytania.

Nie kryje, że jest zaskoczony pretensjami, które pod jego adresem kieruje Helena Domagała.

- Poprzednie mieszkanie zostało zagrzybione właśnie przez tę lokatorkę, ponieważ nie wietrzyła i musieliśmy przeprowadzić remont. Ta kobieta chciała przenieść się akurat do tego mieszkania na parterze, przy ulicy. Była z tego powodu bardzo zadowolona, ponieważ zabiegała o malutkie mieszkanie. Rzeczywiście nie można palić w piecu węglowym, ale pomimo wszystko, to małe i tanie w utrzymaniu pomieszczenie razem z łazienką - podkreśla Dariusz Leski.

Czy przedstawiciel zarządcy tego budynku mógłby jednak w jakiś sposób pomóc schorowanej lokatorce?

- Pewnie moglibyśmy porozmawiać, tylko ta pani przy każdym spotkaniu obrzuca mnie wulgaryzmami. Jest, delikatnie mówiąc, kłopotliwą lokatorką. Poza tym jest u nas zadłużona na 20 tysięcy złotych. Nie płaciła wcześniej, kiedy mieszkała na drugim piętrze i nie płaci nam również teraz - tłumaczy Dariusz Leski.

Mieszkanka Zawiercia była agresywna w stosunku m.in. do pracowników socjalnych. Rzucała się na ludzi z nożem w ręce
Chociaż przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zawierciu odmówili komentarza w tej sprawie, tłumacząc to ochroną danych osobowych, udało nam się dotrzeć do informacji, z których wynika, że Helena Domagała nie należy do bezkonfliktowych osób. Mało tego, kilkanaście miesięcy temu rzuciła się na jednego z pracowników socjalnych z nożem w ręce. Z innymi swoimi rozmówcami obchodziła się natomiast nieco łagodniej, popychając ich i obrzucając wulgaryzmami. Efekt? Dwie sprawy karne, z których jedną umorzono, a w przypadku drugiej mieszkanka Zawiercia usłyszała wyrok w zawieszeniu. W ostatnim czasie jest już spokojniejsza, ale to nie oznacza, że jest z nią mniej kłopotów. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że ma opinię osoby konfliktowej. Z naszych informacji wynika, że pracownicy socjalni, którzy mają do czynienia z kobietą, zmieniają się wyjątkowo często, a Helena Domagała miała okazję współpracować już z kilkoma osobami.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto