18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawiercie: Wygasili mandat Anny Nemś, będzie odwołanie

Patryk Drabek
Patryk Drabek
Bardzo burzliwy przebieg miała ostatnia w tym roku sesja Rady Miejskiej w Zawierciu.

Niespodziewanie wygaszono mandat radnej Anny Nemś (PO), która w poprzedniej kadencji była zastępcą prezydenta miasta.

Powód? - Nie dotrzymała siedmiodniowego terminu na złożenie wniosku o urlop po ostatnich wyborach samorządowych i objęła mandat radnej, będąc jednocześnie urzędnikiem - tłumaczył wiceprzewodniczący Rady, Jarosław Chłosta, a przewodniczący dodał: - Otrzymałem taki projekt uchwały od prezydenta miasta i musiałem go wprowadzić do porządku obrad. Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Jestem mimo wszystko za współpracą i musimy osiągnąć kompromis - podkreślał Edmund Kłósek, choć wobec środowych wydarzeń jakikolwiek konsensus byłby wielkim cudem.

Zażenowana całą sytuacją była Anna Nemś. - Nie chcę używać brzydkich słów, ale myślałam, że żyję w demokratycznym kraju, gdzie radni są wybierani przez mieszkańców i nie zbiera się na nich „papierów”. Jest to obrzydliwe i dla mnie jest to porażka demokracji. Wszystkie dokumenty złożyłam zgodnie z procedurami i będę się odwoływać - podkreślała Anna Nemś. Po ogłoszeniu decyzji o wygaszeniu mandatu radnej (12 za, 7 przeciw, 1 radny się wstrzymał), wszyscy radni PO opuścili salę sesyjną, a Rada kontynuowała obrady już w okrojonym składzie.

Do ustalenia pozostała w tej chwili jeszcze m.in. kwestia wysokości diet radnych czy też wynagrodzenia prezydenta. Pozostaje pytanie czy były podstawy do tego, by pozbawić mandatu radnej, która w Zawierciu cieszyła się rekordowym w tegorocznych wyborach poparciem 732 mieszkańców.

O opinię w tej sprawie poprosiliśmy prof. Czesława Martysza, prezesa Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach. - Rzeczywiście, jeśli ten termin siedmiu dni nie został dotrzymany, to było to jedyne możliwe rozwiązanie. Nie ma tu znaczenia czy ktoś zapomniał, był chory czy też miał urodziny chrześniaczki. Nie dotrzymał terminu i powinien stracić mandat. Rozstrzygnięcie tej kwestii pozostaje jednak w gestii wojewody. Jeśli uzna on, że nie było przesłanek do tego, by wygasić mandat, to uchwała zostanie po prostu unieważniona i wrócimy do punktu wyjścia - tłumaczy Czesław Martysz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto