Pod koniec lipca Aluron Virtu Zawiercie wznowiło treningi. Zazwyczaj zawierciańscy siatkarze trenowali dwa razy dziennie. Dużą uwagę przywiązywano nie tylko do treningów na hali, ale również na siłowni. W połowie sierpnia zawodnicy udali się natomiast na obóz przygotowawczy do Kroczyc, gdzie spędzili dwa tygodnie. Niedawno zaczęli rozgrywać pierwsze sparingi. Jak dotychczasową pracę swojego zespołu ocenia jego trener?
- To co pokazują pierwsze mecze kontrolne, to jest kilka aspektów, z których mogę być zadowolony. Jest też kilka rzeczy, na które będę musiał położyć jeszcze trochę większy nacisk. Mniej więcej to rozkłada się po 50 proc. - ocenia trener Aluron Virtu Warta Zawiercie, Dominik Kwapisiewicz. - Na pewno mamy jeszcze nad czym pracować, aby ta nasza gra wyglądała coraz lepiej. Przede wszystkim, aby była bardziej efektywna dla nas - dodaje Dominik Kwapisiewicz.
Warto dodać, że spore zmiany miały miejsce w składzie zespołu. Do drużyny dołączyło aż siedmiu nowych zawodników: Jarosław Macionczyk, Alan Wasilewski, Adam Sobolewski, Paweł Filipowicz, Grzegorz Wójtowicz, Kamil Długosz oraz Łukasz Kaczorowski.
- Rotacja była bardzo duża, bo wymieniona została około połowa zespołu. Pierwotnie nie zamierzaliśmy robić takich dużych roszad, ale sytuacje życiowe niektórych zawodników zmusiły nas do tego - mówi Dominik Kwapisiewicz. - Na tę chwilę myślę, że aklimatyzacja nowych graczy przebiega naprawdę całkiem dobrze. Reszta drużyny złapała z nimi szybko kontakt. Kiedy mamy połowę nowych zawodników, to możemy mówić o całkiem nowym kolektywie, który się dopiero tworzy. Mam nadzieję, że relacje między nimi będą naprawdę dobre i przełoży to się na naszą grę. Jeśli nie ma "chemii" w środku drużyny, to jest o wiele trudniej zgrać zawodników i zrobić dobry wynik - dodaje Dominik Kwapisiewicz.
Aluron Virtu Warta Zawiercie rozgrywki zainauguruje już 3 października od wyjazdowego meczu z NET Ostrołęka. W jaki sposób trener ocenia poziom trudności zbliżającego się sezonu?
- Ten sezon na pewno nie będzie łatwy. Nawet na przykładzie drużyny AGH Kraków można stwierdzić, że mogą być oni naprawdę nieobliczalną drużyną, która będzie umiała urwać punkty rywalom - mówi Dominik Kwapisiewicz. - Na pewno będą mocne zespoły ze Szczecina, Wrześni, Spały. Jest spora grupa, która będzie biła się o najwyższe lokaty. Grać nie będzie się łatwo. Sezon szykuje się trudny. Życzyłbym sobie jedynie zdrowia w zespole, bo jeśli będziemy mieć wszystkich zawodników w zespole to na pewno będzie nam się grało dużo łatwiej . Liczymy, że trybuny będą dalej zapełnione. Mamy nadzieję, że swoją grą dostarczymy kibicom emocji i zachęcimy do przychodzenia na nasze mecze. Nie ma nic gorszego niż gra przy pustych trybunach - dodaje Dominik Kwapisiewicz.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?