Derby powiatu zawierciańskiego dawniej cieszyły się ogromną popularnością zarówno wśród kibiców Warty, jak i fanów Łazowianki. Po trzyletniej przerwie będziemy mogli zobaczyć kolejne starcie o komplet punktów pomiędzy tymi zespołami.
Łazowianka Łazy i Warta Zawiercie ostatni mecz ligowy zagrały ze sobą w sosnowieckiej A-klasie. Dokładnie 14 kwietnia 2012 roku. Spotkanie zakończyło się wygraną Warty, 1:3. Bramki zdobywali Marcin Gryc, Damian Sołtysik oraz Marek Surowiec.
Sobotniej rywalizacji smaczku dodaje fakt, że w "zielono-biało-zielonych" barwach występuje aż trzech byłych zawodników Łazowianki. Są nimi Michał Mąka, Piotr Białek oraz Krystian Białkowski. Ostatni z zawodników odszedł z łazowskiego klubu do lokalnego rywala tuż przed sezonem 2015/2016.
- Wiadomo, że ten mecz to dla nas podwójna mobilizacja. Nastroje przed meczem są bardzo dobre. Jesteśmy liderem, więc w każdym meczu walczymy tylko o zwycięstwo - mówi Robert Majchrzak. - Są na ten moment drobne urazy, ale wydaje mi się, że na najbliższe spotkanie będę miał do dyspozycji pełną kadrę - dodał Robert Majchrzak.
Zawiercianie w dalszym ciągu są liderem tabeli katowickiej „okręgówki”. Na swoim koncie mają 35 punktów i tylko jedną przegraną. Jeśli wygrają z Łazowianką, to rundę jesienną zakończą na pierwszym miejscu. Czy jest to dobry moment na podsumowanie? Według trenera Warty lepiej wstrzymać się do końca meczu w Łazach.
- Został nam jeszcze jeden mecz do rozegrania. Nie wiadomo też czy nie dołożą nam jednej kolejki z rundy wiosennej. Myślę, że na podsumowanie całej rundy będziemy mieć jeszcze czas. Na ten moment skupiamy się na najbliższym spotkaniu - mówił Robert Majchrzak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?