Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekspresowa sesja rady powiatu. Trwała niespełna godzinę FOTO

PM
W czwartek, 22 lutego, odbyła się sesja rady powiatu zawierciańskiego. Trwała bardzo krótko. O czym dyskutowali radni?

W czwartek, 22 lutego, odbyła się sesja rady powiatu zawierciańskiego. W punkcie interpelacji głos zabrało tylko dwóch radnych.

Pierwszy zgłosił się radny Marek Szczygłowski. Na początku poruszył problem skrzyżowania ulic Piłsudskiego, Polskiej, Równej i Łośnickiej, które jest regularnie blokowane przez kierowców samochodów ciężarowych dojeżdżających do zawierciańskiej huty.

- Węzeł stał się bardzo ważnym punktem w Zawierciu. Skomplikowany układ ulic, ciężarówki oraz duże natężenie ruchu powoduje tu chaos. Sytuacja ta potwierdza, że obecne rozwiązania są niewystarczające. Sprawa jest na tyle paląca, że z inicjatywy policji doszło do spotkania policjantów, przedstawicieli CMC Poland oraz powiatu zawierciańskiego. Huta zobowiązała się do przeprogramowania ruchu samochodów ciężarowych, ale to nie rozwiązuje problemu. Powinna mieć miejsce gruntowna przebudowa tego węzła, a najlepiej budowa ronda - mówił Marek Szczygłowski.

Kolejnym poruszonym problemem było wdrażanie w Wydziale Komunikacji ogólnopolskiego systemu CEPiK 2.0. Radny pytał, czy zostały już przezwyciężone komplikacje związane ze zmianami systemu.

Marek Szczygłowski pytał także, czy powietrze w powiecie jest zanieczyszczone. Radny chciał dowiedzieć się jaki jest poziom wskaźników pyłu zawieszonego. Prosił o informację dotyczącą kontroli, czym mieszkańcy powiatu palą w swoich piecach. Radny zaproponował, aby w dniu zwiększonego zanieczyszczenia powietrza komunikacja była bezpłatna, a szkoły i przedszkola informowały swoich uczniów o zakazie wychodzenia poza budynek.

Radny poruszył także temat epidemii grypy. Pytał jak wygląda sytuacja w powiecie zawierciańskim oraz ile osób szczepi się przeciwko grypie.

- Myślę, że Szpital Powiatowy w Zawierciu powinien świecić przykładem. Powinien sfinansować szczepienia dla swojego personelu, który jest bardziej narażony na zachorowania - mówił Marek Szczygłowski.

Głos zabrała także Beata Chawuła. Radna odniosła się do interpelacji Marka Szczygłowskiego dotyczącej smogu. Zwróciła uwagę, że od kilku tygodni z Poradni Ginekologiczno-Położniczej przy ul. Niedziałkowskiego wydobywa się ciemny dym o duszącym zapachu.

- Czy ktoś się zainteresował się tym tematem? Czym tam jest palone? Jaki tam jest kocioł? Podkreślam, że to jest instytucja służby zdrowia, więc sytuacja jest trochę groteskowa - mówiła Beata Chawuła.

Odpowiedzi na pierwszą interpelację Marka Szczygłowskiego udzielił starosta Krzysztof Wrona. Przyznał, że faktycznie odbyło się spotkanie dotyczące skrzyżowania ulic Piłsudskiego, Równej, Polskiej i Łośnickiej. Poczynione zostały na nim ustalenia w sprawie dostosowania ruchu. Otwarto dodatkową bramę wjazdową dla samochodów ciężarowych.

- Huta ma w ciągu 3-4 tygodni usprawnić ruch. Muszę przyznać, że powiat wykonał projekt dobudowy pasa ruchu, który ułatwiłby wjazd samochodom. Huta nie wyraziła zgody na partycypowanie w kosztach budowy tego pasa. Problem wynika również z faktu, że spadła rola transportu kolejowego ze złomem. Praktycznie 50 proc. dostaw przeszło na transport kołowy. W najbliższych dniach ma to ulec zmianie - mówił Krzysztof Wrona.

Starosta obiecał także, że wystosuje zapytanie dotyczące smogu do gminy Zawiercie. Odpowiedzi dotyczące epidemii grypy oraz Przychodni Ginekologiczno-Położniczej zostaną udzielone na piśmie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto