Słoneczna pogoda i dość wysokie temperatury spowodowały, że w miniony weekend Jura Krakowsko-Częstochowska stała się bardzo popularnym kierunkiem wśród turystów. Chociaż gmina Ogrodzieniec wprowadziła zakazy korzystania z zabytków, to wiele osób można było spotkać w pobliżu Góry Birów i zamku w Podzamczu. W powiecie zawierciańskim popularnymi kierunkami były także Podlesice i Rzędkowice. Duża ilość turystów odwiedzała także Dolinę Będkowską w sąsiednim województwie małopolskim.
Na Jurze doszło także do wypadku. W sobotę, 28 marca, ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR otrzymali zgłoszenie o wypadku młodej kobiety, która poruszała się po Dolinie Będkowskiej na rolkach. Po dotarciu ratowników na miejsce okazało się, że kobieta może mieć uraz kręgosłupa. Konieczna była interwencja śmigłowca LPR, który przetransportował ją do szpitala.
W związku z pandemią koronawirusa, ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR apelują o ograniczenie aktywności na Jurze do minimum. W przypadku wypadku na Jurze warto pamiętać, że nie należy zatajać informacji dotyczących możliwego zakażenia koronawirusem.
- Apelujemy do turystów o ograniczanie wszelkich aktywności sportowych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W tym momencie lepiej ograniczyć je do minimum. Jeśli wydarzy się wypadek, to należy zadzwonić na numer 985 lub 601100300. Pamiętajmy o tym, aby dyspozytorowi udzielić szczegółowe informacje na temat samego zdarzenia. Należy także rzetelnie odpowiadać na pytania dotyczące COVID-19. Nie zatajajmy informacji na temat możliwego zakażenia koronawirusem w wywiadzie epidemiologicznym - mówi Michał Mucha, ratownik górski z Grupy Jurajskiej GOPR.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?