Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia Zawiercia: Mieszkańcy Poręby mogą być dumni

DRAPA
Zdzisław Kluźniak i uczestnicy spotkań Klubu Pasjonatów Historii Lokalnej w Pracowni Orange w Porębie.
Zdzisław Kluźniak i uczestnicy spotkań Klubu Pasjonatów Historii Lokalnej w Pracowni Orange w Porębie. P. Drabek
Historia Zawiercia: Rozwój miasta jest związany między innymi z rozwojem gospodarczym miejscowości Poręba i mieszkańcy tej miejscowości mogą być wyjątkowo dumni. Zdzisław Kluźniak mówił o tym podczas spotkania Klubu Pasjonatów Historii Lokalnej.

Historia Zawiercia: Mieszkańcy Poręby mogą być dumni

Możemy się dowiedzieć tego, czego jeszcze nie wiedzą zawiercianie - zapowiedział historyk Zdzisław Kluźniak podczas ostatniego w ubiegłym roku spotkania cieszącego się coraz większą popularnością Klubu Pasjonatów Historii Lokalnej.

- Historia Zawiercia zawsze opowiadana była od strony wieży kościoła w Kromołowie. Spróbujmy jednak poznać historię stolicy powiatu od strony Poręby, by nakreślić bardziej precyzyjny obraz. Pojawiają się w tym przypadku takie informacje, z których my, jako mieszkańcy Poręby oraz pasjonaci historii, powinniśmy być dumni. Nie byłoby bowiem miasta Zawiercie, gdyby nie przemiany gospodarcze - opowiadał Zdzisław Kluźniak.

Zwracał uwagę na rolę takich miasteczek jak Mrzygłód, Włodowice, Ogrodzieniec czy Kromołów od średniowiecza do końca XIX wieku, kiedy nastąpił gospodarczy „boom” w rejonie Zawiercia. Jak podkreśla historyk, podstawy współczesnego przemysłu to domena Poręby i to rozwój gospodarczy tej miejscowości pociągał za sobą zmiany w okolicy. Przykładem może być w tym przypadku np. wielki piec znajdujący się w Porębie.

By natomiast oddać jak niewielka była obecna stolica powiatu zawierciańskiego w przeszłości, Zdzisław Kluźniak przypomina: - Zawiercie Kromołowskie około 1820 roku liczyło 12 chałup, a Zawiercie Mrzygłodzkie miało kilkuset mieszkańców. Do momentu kiedy nie pojawił się Wojciech Rokossowski i nie nazwał swoich dóbr dobrami Poręba Mrzygłodzka, to zarówno Poręba, jak i Zawiercie były dobrami mrzygłodzkimi. Zawiercianie nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele Porębie zawdzięczają. Większa część dzisiejszego centrum miasta powstało bowiem na obszarze dóbr Poręba Mrzygłodzka. Patrząc na plan Zawiercia z 1915 roku, to widać, że było to malusieńkie miasteczko. Starzy zawiercianie, z którymi rozmawiam, mówią mi zresztą, że nic się nie zmieniło i Zawiercie wciąż jest takim miasteczkiem - podkreśla Zdzisław Kluźniak.

Historia Zawiercia: Ciekawostka
Skąd pochodzi nazwa Zawiercie? Jak podkreśla Zdzisław Kluźniak, już w latach 60. mówiło się o dwóch wersjach.

- Jedna nawiązywała do podań ludowych. Niektórzy przekonywali nawet, że źródłem tych podań są Włodowice, gdzie mówiło się o tym, że kiedyś w okolice Zawiercia przybyli nasi przodkowie. Wokół drzewa zakręcili, czyli zawiercili koło i w tym miejscu powstało miasto. Druga wersja mówi o tym, że pochodzenie nazwy jest związane z rzeką Wartą i położeniem miasta nad rzeką. Ja osobiście jestem bardziej przywiązany do pierwszej wersji powstania nazwy Zawiercie - podkreśla Zdzisław Kluźniak, który kiedyś trafił na słownik staropolski i znalazł tam słowo „Zawiercie”.

Oznaczało ono „odłączyć” czy też „oddzielić”. Dodatkowo Zdzisław Kluźniak przytacza przykład miejscowości Zawiercino, która istniała w okolicach Olsztyna na Warmii i Mazurach. - Tam przecież Warta nie płynie i czy ta nazwa odbiega od nazwy, którą znamy? - pyta historyk.

Historia Zawiercia: Czytaj więcej na ten temat

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto