Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych wydała dziś (czwartek, 24 października) decyzję w sprawie wniosku firmy o przyrzeczenie jej dzierżawy gruntów, leżących na terenie Nadleśnictwa Siewierz, prawdopodobnie w okolicy Łaz, pod ewentualną budowę w tym miejscu kopalni rud cynku i ołowiu. Dokładnej lokalizacji mieszkańcy nie poznali, bo firma poprosiła Lasy Państwowe o nieujawnianie tej informacji. Wiadomo jednak, że chodzilo o tereny leżące na terenie gminy Łazy.
Gminy nie zmienia planów, nie będzie kopalni?
- Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych odmówiła przyrzeczenia firmie Rathdowney dzierżawy swoich gruntów, ponieważ Rada Gminy Łazy i Rada Powiatu Zawierciańskiego podjęły uchwały o sprzeciwie wobec planów budowy kopalni cynku i ołowiu. Tym samym dały do zrozumienia, że nie zamierzają zmienić planu zagospodarowania przestrzennego gmin w tym miejscu – mówi Sławomir Cichy, rzecznik Lasów Państwowych w Katowicach.
Co to tak naprawdę oznacza? Jeśli gminy nie zamierzają zmienić planów zagospodarowania przestrzennego w miejscu, w którym firma Rathdowney chce postawić kopalnię, nie będzie możliwa jej budowa. Obecnie jest tam las i bez zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, las pozostanie w tym miejscu. W planie zagospodarowania przestrzennego nie ma tam mowy o terenie przemysłowym, na którym można by wybudować taki zakład.
Na Jurze ludzie protestują przeciwko budowie kopalni cynku
Przypomnijmy. Gminy Łazy, Zawiercie i Poręba oraz Rada Powiatu Zawierciańskiego podjęły w ostatnich tygodniach uchwały wyrażające sprzeciw wobec budowy na ich terenach kopalni rud cynku i ołowiu. Doszło do tego po serii protestów mieszkańców tych gmin oraz spotkaniach z przedstawicielami firmy Rathdowney.
Mieszkańcy różnych miast i miejscowości na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej założyli w mediach społecznościowych profil „Nie dla kopalni”. Do grupy zapisało się już ponad 11 tysięcy osób. Na terenie gminy Łazy, Zawiercie i pozostałych pojawiły się banery, na których widać hasła „Nie dla kopalni cynku i ołowiu na Jurze”. Protest w mediach społecznościowych popiera wiele znanych osób, m.in. znany himalaista Krzysztof Wielicki.
Co na to dzisiejszą decyzję Lasów Państwowych przedstawiciele firmy Rathdowney?
- Dowiedzieliśmy się o tym dosłownie przed chwilą. Poczekamy na uzasadnienie decyzji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych na piśmie i wtedy się do tego odniesiemy – powiedział nam Bartosz Wladimirow z firmy Rathdowney.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?