Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieuczciwi akwizytorzy Zawierciu i powiecie. Uważaj, co podpisujesz

Patryk Drabek
Mieszkający w Zawierciu Teresa Dziub i Grzegorz Małota stali się ofiarami nieuczciwych akwizytorów.
Mieszkający w Zawierciu Teresa Dziub i Grzegorz Małota stali się ofiarami nieuczciwych akwizytorów. P. Drabek
Nieuczciwi akwizytorzy Zawierciu i powiecie: Ciągle rośnie liczba mieszkańców wprowadzonych w błąd. Osoby podające się za pracowników zakładu energetycznego nakłaniają do podpisania umowy. Uważaj, co podpisujesz.

Nieuczciwi akwizytorzy Zawierciu i powiecie. Uważaj, co podpisujesz

Ci ludzie przyjechali i powiedzieli nam, że będziemy płacić mniej za energię elektryczną. Przekazaliśmy faktury z Tauronu i podaliśmy numery dowodów osobistych. Usłyszeliśmy, że faktury przyślą nam w ciągu tygodnia, ale do dzisiaj ich nie otrzymaliśmy. Już po fakcie zrozumieliśmy, że prawdopodobnie zostaliśmy oszukani - mówią Teresa Dziub i Grzegorz Małota, którzy stali się ofiarami nieuczciwych akwizytorów.

Już od kilku dni do firmy Tauron zgłaszają się klienci z Zawiercia i okolic.

Są zaniepokojeni, ponieważ osoby, które podają się za pracowników zakładów energetycznych, odwiedzają ich w domach i nakłaniają do podpisania nowej umowy na sprzedaż prądu.

Dlatego też firma Tauron rozpoczęła kampanię, która ma ostrzec mieszkańców powiatu zawierciańskiego. - Ostrzegamy przed nieuczciwymi akwizytorami, przekazywaniem danych osobowych obcym osobom oraz podpisywaniem umów i innych dokumentów bez zapoznania się z ich treścią - zaznacza Elżbieta Bukowiec, rzeczniczka prasowa Tauron Sprzedaż. - Jedną z osób, która została oszukana przez nieuczciwego akwizytora, jest Grzegorz Małota z Zawiercia. Pan Grzegorz opowiadał, że młody akwizytor obiecywał tańszy prąd i poprosił o fakturę. Mimo złożonych obietnic, nieuczciwy akwizytor nie zwrócił jej panu Grzegorzowi. W podobny sposób zostało oszukanych wielu sąsiadów pana Grzegorza - wyjaśnia Elżbieta Bukowiec.

Do firmy zgłaszają się również klienci, którzy zostali nakłonieni przez nieuczciwego przedstawiciela handlowego do podpisania umowy z nowym sprzedawcą energii. Klienci czują się oszukani, ponieważ wprowadzono ich w błąd.
Nie mieli świadomości, że podpisują umowę z innym niż Tauron sprzedawcą energii.

Ponadto nie otrzymali informacji na temat wszystkich stawek opłat, które nalicza nowy sprzedawca. Dodajmy, że przedstawiciele handlowi odwiedzają przede wszystkich ludzi starszych.

Jak uchronić się przed nieuczciwymi osobami? Każdy klient może wybrać firmę, która będzie mu świadczyła usługę sprzedaży energii elektrycznej. Trzeba jednak koniecznie sprawdzić, jaka to firma i jak można się z nią kontaktować. Trzeba też pytać o wszystkie składniki opłat, a nie tylko o cenę energii. Niektóre firmy naliczają bowiem np. opłaty za wysłanie przypomnienia o niezapłaconym rachunku.

- Tauron ostrzega wszystkich klientów przed nieuczciwymi sprzedawcami. Informujemy, że nasi przedstawiciele nie prowadzą akcji sprzedażowych i nie składają ofert handlowych w domach klientów. Zaznaczamy, że do domów naszych klientów przychodzą tylko pracownicy techniczni Taurona (m.in. po to, by odczytać wskazania licznika energii). Każdy z nich posiada imienny identyfikator ze zdjęciem - zaznacza Elżbieta Bukowiec.

Przedstawiciele firmy radzą tym samym, by nie wpuszczać do domu osób, których nie znamy. Jeśli zamierzamy kogoś wpuścić, to wcześniej należy sprawdzić, czy ta osoba jest tym, za kogo się podaje. Druga zasada mówi o tym, by dokładnie przeczytać umowę, zanim ją podpiszemy. Pamiętajmy też, że mamy prawo odstąpić od umowy podpisanej w domu do 10 dni od jej zawarcia.

Osoby poszkodowane mogą uzyskać niezbędne informacje i pomoc pod numerem telefonu 555 444 555 oraz w punktach obsługi klienta Tauron. W Zawierciu taki punkt znajduje się przy ulicy Żabiej 17 i jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 16.

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu Andrzej Świeboda dodatkowo podkreśla, że niektóre osoby mogą podawać się za przedstawicieli zakładu energetycznego, a w rzeczywistości będą to po prostu złodzieje, którzy chcą nas okraść. W powiecie zawierciańskim było już wiele takich przypadków, gdy przestępcy podawali się za pracowników różnych firm i instytucji, wchodzili do mieszkań, a następnie okradali starsze osoby nawet na kwoty oscylujące wokół kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto