Podsumowaliśmy plebiscyt na najpiękniejszą światynie. Wygrała parafia we Włodowicach

Z 17 świątyń znajdujących się na terenie powiatu zawierciań-skiego i biorących udział w naszym internetowym plebiscycie, przed tygodniem wybrano dwie najpiękniejsze. Dziś odkrywamy ich historię. Podróż zaczynamy od kościoła parafialnego pw. św. Bartłomieja we Włodowicach, który w naszym plebiscycie zajął pierwsze miejsce. Świątynia liczy ponad 300 lat. We wrześniu 2008 roku parafia świętowała rocznicę konsekracji kościoła, jednak pierwsze wzmianki mówią, że kościółek we Włodowicach był zbudowany z modrzewia i został spalony w 1241 roku, podczas najazdu Tatarów.
- Ten kościół, który mamy obecnie, został oddany do użytku w 1708 roku. Parafia natomiast jest dużo starsza, gdyż pierwsze wzmianki pochodzą z XIV wieku. Były to jednak kościoły drewniane, które nie przetrwały próby czasu - wyjaśnia Jacek Reczek, proboszcz parafii.
Parafia we Włodowicach z biegiem lat zmieniała swój wizerunek. Murowana świątynia zbudowana została w stylu baroku polskiego. Niesamowitego uroku dodaje jej położenie na wzgórzu.
Od kilku lat w kościele prowadzone są systematyczne remonty. - Zaraz po moim przyjściu do parafii zdecydowaliśmy, że wokół kościoła zostanie położona nowa kostka brukowa. Odnowiliśmy figury Matki Boskiej przy kościele oraz krzyż i wieżę. Z wieży zaczęły odpadać tynki i stwarzało to zagrożenie dla ludzi. Przez kilka lat nie mogliśmy używać dzwonów, ponieważ istniała obawa, że może stać się jakieś nieszczęście - dodaje ksiądz proboszcz.
Obok wieży nowy proboszcz rozpoczął też prace przy głównym ołtarzu. Inwestycja jest dofinansowana ze środków marszałka województwa. - Wzmocniliśmy konstrukcję całego ołtarza oraz odmalowaliśmy jego korpus. Do odnowienia zostały wszystkie zdobienia - dodaje ksiądz Jacek Reczek.
Ksiądz Reczek podkreśla również, że wiele z tych prac byłoby niemożliwych, gdyby nie pomoc i ofiarność parafian, którzy dbają o swoją "perłę".
Zaangażowanie wiernych docenia również o. Lucjan Janas gwardian klasztoru, Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej Opiekunki Rodzin - w Pilicy-Biskupicach, która w naszym plebiscycie zajęła drugie miejsce.
Pilickie Sanktuarium oo.Franciszkanów od lat pielęgnowane jest przez swoich gospodarzy. Gdyby nie ich praca dziś to miejsce nie byłoby tak urokliwe.
- Obecny wygląd kościoła to zasługa moich poprzedników. Wiele pracy włożył tu o. Szymon Bienias i o. Wacław Michalczyk. To im zawdzięczamy wymianę dachu na klasztorze, konserwację ołtarzy, odnowienie polichromii oraz witraży - podkreśla gwardian Lucjan Janas.
Franciszkanie nie próżnują i w tym roku rozpoczęli remont placu przed kościołem. Wymieniono kostkę brukową i pomalowano ściany zewnętrzne. - Mamy przygotowany plan remontu placu, w ramach którego wycięliśmy już drzewa. Musieliśmy to zrobić, gdyż zasłaniały one kaplicę, a ich korzenie niszczyły kostkę brukową. W ich miejsce pojawiło się już kilka innych ozdobnych drzewek - wyjaśnia o. Lucjan Janas.
Sanktuarium to również odnowione podziemia z kaplicą oraz Maryjny Ogród Różańcowy, który powstał w 2005 roku. Dwa lata wcześniej dekretem ówczesnego biskupa sosnowieckiego kościół ustanowiono sanktuarium, które w 2008 r. włączono do Międzynarodowego Szlaku Maryjnego z Mariazell (Austria) do Częstochowy.