Poręba. Mieszkanka sprząta las z wyrzucanych tam śmieci. To postawa godna pochwały

- Pani Hanna, wybierając się na spacer do lasu, bierze ze sobą również worek i zbiera śmieci. Dobrowolnie, z powodu własnej wrażliwości na piękno środowiska - mówi Renata Otręba, inspektor ds. środowiska w Urzędzie Miasta w Porębie.

Pani Hanna, to mieszkanka Poręby. Wolny czas bardzo lubi spędzać w lesie. Wybierając się na spacer, od jakiegoś czasu zabiera także ze sobą worek i zbiera wszechobecne śmieci, których niestety w lasach jest tylko więcej. Skutki wyrzucania tam śmieci są po prostu opłakane, to przede wszystkim niszczenie środowiska, które przecież służy nam wszystkim.

- To postawa godna wszelkich pochwał i naśladowania. Wszyscy chcemy żyć w pięknym, czystym mieście. Dbajmy nie tylko o to, by nie zostawiać śmieci byle gdzie, ale także o to, by je segregować. Nie jest to trudne, a pozwala nam zadbać o nasze dobro i dobro przyszłych pokoleń - mówi Ryszard Spyra, burmistrz Poręby.

W Porębie i tutejszych lasach problem jest dość spory, dlatego jakiś czas temu władze miasta zdecydowały o założeniu kamer monitoringu w niektórych miejscach. Okazuje się, że dzięki nim udało się już ukarać jednego ze sprawców zaśmiecania lasu.

- Dzięki jednej z kamer, udało się nawet ukarać sprawcę wykroczenia polegającego na podrzucaniu odpadów do lasu - podkreślają przedstawiciele Urzędu Miasta w Porębie.