Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rootzmans: Nazwa nawiązuje do muzyki jaką zespół prezentuje na scenie

Patryk Drabek
Zespół Rootzmans w pełnej krasie. Poza nimi nikt  w tym powiecie nie gra muzyki rootz reggae.
Zespół Rootzmans w pełnej krasie. Poza nimi nikt w tym powiecie nie gra muzyki rootz reggae. Marek Gorgoń (Jurajska Grupa Fotograficzna)
Rootzmans: Nazwa nawiązuje do muzyki jaką zespół prezentuje na scenie. - „Rootz” to inaczej korzeń, a rootz reggae to muzyka, która ma mieć przekaz. Nie śpiewamy o tym, że słońce świeci, a dookoła są panienki, tylko o tym, co się dzieje wokół nas. To muzyka przekazująca wartości - mówi wokalista Piotr Świderski.

Rootzmans: Nazwa nawiązuje do muzyki

Zespół Rootzmans powstał w ubiegłym roku i jest jedynym w powiecie zawierciańskim, który gra muzykę reggae. Rootzmans zaczęli koncertować w tym roku, a zaczęło się od występu podczas otwarcia nowej siedziby Patman Dance Studio w Zawierciu. Następnie był finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Włodowicach czy też koncert w porębskim Kaktusie.

Skład zespołu Rootzmans tworzą obecnie: wokalista Piotr Świderski, perkusista Paweł Świderski, gitarzysta basowy Damian Wilk, na gitarze elektrycznej gra Adrian Rał, klawiszowcem jest Wiesław Foryś, a na tzw. przeszkadzajkach gra Mariusz Świderski, który jest jednocześnie menedżerem zespołu. Dodajmy, że Damian Wilk jest wujkiem Piotrka i Pawła Świderskich, których tatą jest z kolei Mariusz Świderski.

Rootzmans: Trudne początki

Formacja rodziła się w bólach, ponieważ był problem z drugim gitarzystą.
- Było ich chyba z siedmiu - wspomina obecnie Damian Wilk. Ostatecznie postawiono na Adriana Rała i skład został skompletowany.
- Teraz dobrze się rozumiemy, a w zespole jest świetna atmosfera. To przekłada się na nasze koncerty - zaznacza Piotr Świderski, który nie chce być porównywany do Kamila Bednarka czy tym bardziej do Boba Marleya.

Jako frontman zespołu Rootzmans chce wspólnie z innymi członkami zespołu przedstawić publiczności swoją muzykę.
- Nie da się jednak ukryć, że także inspirujemy się zagranicznymi artystami - zaznacza Piotr Świderski. Warto dodać, że ze względu na młodego perkusistę Pawła Świderskiego, który występuje również w zespole Ego Trip, świetnie układa się współpraca między artystami z Włodowic i Myszkowa.

Nie brakuje gościnnych występów, a oba zespoły w przypadku prób korzystają z piwnicy Przedszkola we Włodowicach.

Zobacz także>>> Rootzmans podczas Dni Włodowic

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto