Śmierdząca woda w Zawierciu
Lokatorzy bloków w centrum miasta, w tym m.in. przy ulicy Dmowskiego, zgłosili się do nas z nietypowym problemem. Okazało się bowiem, że woda, która płynie z ich kranów bardzo brzydko pachnie.
- Czym? Można było wyczuć taką nutkę chloru. Ta woda była jednak po prostu zgniła - podkreśla mieszkanka Zawiercia, która chciała zachować anonimowość. - Po kilku dniach nalałam tę wodę do słoika. Na dnie pojawił się biały osad. Wcześniej woda była brązowa i przypominała błoto - podkreślała zawiercianka. - Ja po zagotowaniu wody, nie mogłam domyć czajnika - dodaje inna mieszkanka. - Jak w tym przypadku umyć zęby? Cały czas miałam odruch wymiotny. To był dramat, ponieważ baliśmy się wszyscy myć w tej wodzie - zaznacza lokatorka.
W tej trudnej sytuacji mieszkańcy ratowali się nawet, kupując pięciolitrowe butle z wodą mineralną…
Śmierdząca woda w Zawierciu: RPWiK tłumaczy
Zgłosiliśmy się w tej sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej „Zawiercie”, ale okazało się, że głównym adresatem pytań powinno być Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Zawierciu.
- Miasto Zawiercie zasilamy w wodę przeznaczoną do spożycia głównie z ujęcia „Stary Rynek” oraz z ujęć „Kosowska Niwa” i „Parkoszowice”. Odległe dzielnice korzystają z ujęć: „Bzów”, „Karlin” i „Skarżyce”. W trakcie realizacji jest inwestycja zagospodarowania nadmiarowej wody z ujęcia „Kosowska Niwa” i skierowania jej do centrum miasta - poinformowali nas przedstawiciele RPWIK w Zawierciu. - Zakończono budowę nowej magistrali, łączącej ujęcie z istniejącą siecią wodociągową. Z końcem kwietnia rozpoczęto zwiększanie ilości wody dostarczanej z tego kierunku do sieci. W związku z tym na kilku odcinkach sieci nastąpiła zmiana kierunku przepływu wody, co spowodowało na niewielkim obszarze miasta, ograniczonym do kilku ulic, wzrost mętności wody oraz stężenia żelaza i manganu, pochodzących z nagromadzonych osadów w sieci wykonanej z rur stalowych - czytamy w specjalnym piśmie przesłanym do naszej redakcji. - Należy podkreślić, że zarówno woda podawana do sieci wodociągowej z ujęć wody, jak i woda w samej sieci wodociągowej podlega systematycznej kontroli, prowadzonej przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Zawierciu i Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Zawierciu. Kontrola została nasilona w okresie prowadzenia wyżej wymienionych prac, a dostarczana mieszkańcom Zawiercia woda do spożycia w żadnym momencie nie stanowiła zagrożenia dla zdrowia - zaznacza Janusz Ziobro, prezes RPWiK w Zawierciu. - Zakłócenia spowodowane naszymi działaniami były krótkotrwałe i jak wspomnieliśmy, bardzo ograniczone obszarowo. Cały ten czas płukano zagrożone odcinki sieci oraz w porozumieniu z administratorami budynków wielorodzinnych, instalacje wewnętrzne. W tej chwili nastąpiło unormowanie stężenia żelaza i manganu w sieci wodociągowej. Przepraszamy wszystkich naszych klientów, którzy byli narażeni na pogorszenie jakości wody, niemniej jesteśmy zdeterminowani, aby prowadzoną inwestycję zrealizować w całości. Nasza służba dyspozytorska czynna jest przez całą dobę, więc prosimy o informowanie o każdym przypadku pogorszenia jakości dostarczanej wody, aby można było podjąć odpowiednia działania - zaznacza Janusz Ziobro.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?