Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie "Stop dla Odlewni" będzie walczyć z rdzawym pyłem z odlewni. Można do nich dołączyć

Wiktoria Żesławska
Wiktoria Żesławska
Można dołączyć do stowarzyszenia i walczyć o odszkodowania.
Można dołączyć do stowarzyszenia i walczyć o odszkodowania. Wiktoria Żesławska
Zawiercie. Mieszkańcy miasta, a zwłaszcza osiedla Argentyna, mają dość rdzawego pyłu pokrywającego ich ulicę, domy i samochody. Nie mają wątpliwości, że odpowiada za to Odlewnia Żeliwa SA i chcą konsekwentnie z tym walczyć. Założyli stowarzyszenie "Stop dla Odlewni", mają prawnika i zbierają członków. Celem jest przede wszystkim zaprzestanie zatruwania ich życia.

Stowarzyszenie "Stop dla Odlewni" w Zawierciu

Dokładnie 21 kwietnia założone zostało stowarzyszenie "Stop dla Odlewni". To na razie niewielka, lecz powiększająca się grupa mieszkańców Zawiercia, która chce, by działalność Odlewni Żeliwa SA przestała negatywnie wpływać na jakość ich życia i zdrowia. Mobilizacja mieszkańców w tej sprawie trwa, dlatego w piątek, 6 maja 2022 roku, odbyło się pierwsze oficjalnie spotkanie stowarzyszenia i mieszkańców, którzy do stowarzyszenia mogą dołączyć.

- Celem stowarzyszenia nie jest, jak twierdzą niektórzy, zamknięcie odlewni. Celem stowarzyszenia jest zatrzymanie tego procederu, który dzieję się od około sześciu lat, czyli degradacji środowiska, zatruwania nas i naszych dzieci opiłkami metalu, które emitują ze szlifierni - powiedział nam Łukasz Zawadzki, prezes i założyciel stowarzyszenia "stop dla odlewni".

Powstanie stowarzyszenia ma pomóc w walce z odlewnią. Dzięki stowarzyszeniu podejmowanie pewnych kroków prawnych ma być dużo łatwiejsze. W tych krokach prawnych pomagać będzie adwokat stowarzyszenia Paweł Matyja.

- Zobaczymy, jak to wszystko zsumujemy, ile osób będzie zainteresowanych tych sporem, jaka będzie sumarycznie kwota, o którą wystąpimy. Pierwszym krokiem będzie wezwanie Odlewni do zapłaty i propozycja spotkania się, bo być może ten spór uda się rozwiązać bez pomocy i angażowania się w to sądu - powiedział nam adwokat Paweł Matyja.

Chodzi oczywiście o kwotę odszkodowania dla mieszkańców. Jak mówił nam adwokat, niewykluczone, iż będzie to spór nawet o miliony złotych. Zniszczenia dotyczą całych nieruchomości, domów, samochodów, a nawet zdrowia. Niektórzy mieszkańcy przypisują swoje choroby, na przykład układu oddechowego, właśnie temu rdzawemu pyłowi, który od lat muszą wdychać. Co ciekawe, mieszkańcy przyznają, że w ostatnim tygodniu tego pyłu było mniej. Dlaczego? Od kilku tygodni na terenie Zawiercia trwają pomiary Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w związku z licznymi zgłoszeniami mieszkańców. Kilka dni temu mieszkańcy zauważyli pracowników odlewni wymieniających filtry na kominach. Od tego czasu pyłu jest o wiele mniej.

- Jest to na pewno sprawa bez precedensu, bo sporów sądowych jest dzisiaj wiele, ale pozwów zbiorowych nie ma dużo. Zobaczymy, czy będzie w tym przypadku pozew zbiorowy, choć przesłanki do niego na pewno są. Wstępnie mówi się o kilkudziesięciu, jeśli nie kilkuset mieszkańców, w związku z tym byłoby to wydarzenie na pewno bez precedensu w skali naszego kraju. Jeżeli stowarzyszenie będzie pozywającym, to procedura będzie znacznie prostsza - tłumaczył Paweł Matyja.

To, że szkody w majątkach mieszkańców nastąpiły widać od dłuższego czasu gołym okiem. Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy ulicy Senatorskiej i najbliższej okolicy. Fragmenty miasta znajdujące się tuż za Odlewnią Żeliwa w Zawierciu są właściwie non stop pokryte rdzawym pyłem. Pył niestety nie jest łatwy do usunięcia. W większości przypadków, na przykład elewacji budynków, czy samochodów, jest on właściwie niemożliwy do usunięcia, bądź kosztowałoby to naprawdę sporo. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że jest to wina działalności Odlewni Żeliwa SA. Patrząc na zdjęcia z loku ptaka nie da się mieć wątpliwości, gdy widać, że budynek odlewni ma te same barwy, co właśnie okoliczne ulice. Innego zdania był jednak ostatnio prezes odlewni Sebastian Kliciński. Został zaproszony na pierwsze spotkanie z mieszkańcami. Przedstawił jednak zupełnie inne wytłumaczenie tego pyłu. Jego zdaniem, czerwony pył pokrywający całe ulice to efekt hamowania samochodów ciężarowych oraz pociągów. Warto zaznaczyć, że główne tory kolejowe znajdują się około 2 kilometrów od tego miejsca.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto