Od czwartku (6.04) kierowcy przejeżdżający przez ulicę Pomorską musieli zachować szczególną ostrożność. W ramach remontu nawierzchni w asfalcie wycięte zostały dziury. Niestety, na ich załatanie trzeba było poczekać. Jaki jest tego powód?
- Roboty przygotowawcze spółka PUK zaczęła w czwartek licząc, że łatanie zakończone zostanie w piątek. W piątek spółce producent odmówił wydania masy asfaltowej - przekazał Łukasz Czop, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zawierciu.
Remontem nawierzchni na ulicy Pomorskiej zajmuje się Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Sp. z o. o. w ramach umowy powierzenia mu zadań gminnych. Dziury w asfalcie przez cały weekend nie były w żaden sposób zabezpieczone. Brakowało również znaków informujących o uszkodzeniu nawierzchni.
- Dziury są wyfrezowane na głębokości 4 cm i nie są frezowane na ostro. Według PUK nie stwarzają zagrożenia, dlatego ustawienie zapór nie było zasadne. Spółka uznała, że przy głębokościach dziur ograniczenie nie jest konieczne. Zwłoka w prowadzeniu prac nie była wcześniej przewidziana - dodał Łukasz Czop.
Według zapewnień władz miejskich dziury mają zostać załatane w poniedziałek, 10 kwietnia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?