Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiatraki w Woli Libertowskiej? Firma nie zrezygnowała

DRAPA
Wiatraki w Woli Libertowskiej? Firma nie zrezygnowała.
Wiatraki w Woli Libertowskiej? Firma nie zrezygnowała.
Wiatraki w Woli Libertowskiej? Sołtys podkreśla, że w ostatnim czasie temat wiatraków ucichł. Jak się jednak okazuje, firma juwi Energia Odnawialna Sp. z o.o. nie zrezygnowała.

Wiatraki w Woli Libertowskiej? Firma nie zrezygnowała

Można śmiało napisać, że w Woli Libertowskiej wieje tak mocno, że opłacalna jest tam budowa farmy wiatrowej. Pomysł ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników, ale ostatnio wydaje się, że temat ucichł. Postanowiliśmy zatem sprawdzić czy firma juwi Energia Odnawialna Sp. z o.o. nie zrezygnowała z tego projektu.

- Mamy zatwierdzone studium zagospodarowania przestrzennego, a jesteśmy w trakcie opracowywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nic nie wskazuje na to, byśmy do końca roku nie mieli wydać warunków zabudowy dla tej firmy - podkreśla wójt Żarnowca Eugeniusz Kapuśniak i dodaje, że wcześniej przeprowadzono konsultacje społeczne, a mieszkańcy są informowani o każdym etapie tego przedsięwzięcia.
Sołtys Woli Libertowskiej Andrzej Szwej podkreśla, że sprawa w tej chwili ucichła.

- Wcześniej pomysł poparło 67 osób, a przeciw było 17 mieszkańców. Byli zatem również przeciwnicy tego projektu - podkreśla Andrzej Szwej. - W zasadzie jest mi to obojętne czy takie wiatraki powstaną na terenie naszej miejscowości, chociaż być może czekają na nie osoby, na których terenie zostaną ustawione. Od momentu podjęcia decyzji przez mieszkańców minęło już sporo czasu, a teraz słyszę, że ta sprawa jest w trakcie załatwiania. Nie ma większego ciśnienia. Co ma być, to będzie - dodaje Andrzej Szwej.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem firmy juwi Energia Odnawialna Sp. z o.o. Mirosław Połeć podkreśla, że przedsiębiorstwo robi wszystko, by wiatraki na terenie Woli Libertowskiej stanęły. Kiedy? Na tę chwilę wydaje się, że ze względu na procedury - nawet za kilkanaście miesięcy.

- Ta inwestycja jest realizowana w oparciu o uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla 6 wskazanych przez nas lokalizacji na terenie Woli Libertowskiej. Miało powstać 12 turbin (moc do 3 MW), ale w miejscowości Otola nie było zainteresowania tego typu projektem - tłumaczy Mirosław Połeć. - Czekamy na uprawomocnienie uchwały i wtedy wystąpimy z wnioskiem o przyłączenie do najbliższego zakładu energetycznego, którym jest Tauron. Cała procedura może potrwać około sześciu miesięcy. Następnie będzie nam potrzebna decyzja środowiskowa oraz projekt budowlany i to wszystko zajmie nam kolejne 9 miesięcy - mówi Mirosław Połeć, dodając, że firma nie rezygnuje z projektu ustawienia wiatraków na terenie Otoli, ale konieczne będą konsultacje społeczne w tej miejscowości.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto