We wtorek odbyło się spotkanie z Wojciechem Sumlińskim - znanym dziennikarzem oraz publicystą. Jest on autorem książki "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego". Chociaż Wojciech Sumliński spóźnił się o prawie godzinę, to na spotkaniu pojawiła się spora grupa widzów.
- Książka "Pogorzelisko" pokazuje nie całą prawdę. Nie tylko moją, ale również dotyczącą wielu osób, z którymi zetknąłem się w mojej karierze dziennikarza śledczego. Kluczowa jest postać ze służb specjalnych. Jest nią Tomasz Budzyński - mówił Wojciech Sumliński. - Poznałem go w 2005 roku za pośrednictwem mojego przyjaciela księdza. Wiedział, że zajmuję się sprawami takimi jak Komorowski, śmierć księdza Popiełuszki. Ksiądz wiedział, że prędzej czy później ściągnie na siebie niebezpieczeństwo. Dlatego uznał, że muszę go poznać. Taka była moja praca. Mniej pracowałem na papierach. Częściej na kontaktach z innymi ludźmi. - dodał Wojciech Sumliński.
Wojciech Sumliński w Zawierciu opowiadał między innymi o swoim aresztowaniu. Przyznał, że zupełnie zmieniło jego dotychczasowe życie.
- Pewnego dnia zadzwonił do mnie Tomasz Budzyński. Zapowiedział, że jeśli mam niezałatwione sprawy, to żebym się nimi zajął. Dodał coś w stylu "przykro mi, bądź dzielny". Nie wiedziałem co chce mi przekazać. Zrozumiałem kilka miesięcy później - dodał Wojciech Sumliński.
Opowiedział również o swoim procesie, spotkaniu z Józefem Oleksym oraz sekretach polskich elit.
Wkrótce więcej.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
