W nocy z niedzieli na poniedziałek w powiecie zawierciańskim spadł śnieg. Na wielu ulicach pod śniegiem znajdowała się tafla lodu. Spowodowało to spore utrudnienia na drogach.
- Dyżury wyznaczone były na cały weekend. Mieliśmy przygotowany sprzęt, a w niedzielę wieczorem wydałem dyspozycję o uruchomieniu piaskarek. We wszystkich obwodach nie było problemu. Wszystkich oprócz Zawiercia. Popsuła się piaskarka. Zajęło sporo czasu, zanim sprowadzona została inna - mówi Henryk Goncerz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - Zawinił dyżurny, który nie zgłosił problemu wykonawcy. Zostały już wyciągnięte konsekwencje wobec niego - dodaje.
Ciężarówki miały problem z wjechaniem pod górę na ulicy Łośnickiej. Z tego powodu tworzyły się korki. Podobnie było na Fugasówce.
- Na ulicy Łośnickiej problem pojawia się często. Dlaczego? Jeśli ciężarówka zablokuje drogę, to utrudnienia długo trwają. Na dodatek, na miejsce nie ma jak dojechać piaskarka - dodaje Henryk Goncerz.
Sytuacja na terenie powiatu zawierciańskiego jest już opanowana. Jednocześnie władze Powiatowego Zarządu Dróg w Zawierciu zapewniają, że są przygotowane na przyjście zimy.
- Ustaliliśmy z wykonawcami jak wyglądać ma praca na terenie powiatu. Odstępstwa będą wiązać się nawet z zerwaniem umowy. To są zbyt poważne sprawy, aby je lekceważyć - dodaje Henryk Goncerz.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?