Kamienica przy Niedziałkowskiego w Zawierciu: Mieszkańcy chcą remontu

Kamienica przy Niedziałkowskiego w Zawierciu: Mieszkańcy chcą remontu

Problemy rozpoczęły się 28 lipca tego roku, kiedy to w godzinach wieczornych wybuchł pożar w kamienicy przy ulicy Niedziałkowskiego w okolicy Gimnazjum nr 2 w Zawierciu. Spalił się dach o powierzchni około 60 metrów kwadratowych oraz część strychu.

Wszyscy mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem strażaków. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kłopoty mieszkańców na tym się jednak nie skończyły, ponieważ budynek jest obecnie w fatalnym stanie. Praktycznie nie nadaje się do tego, by w nim mieszkać, a w samym środku widać tabliczki z napisem „nieupoważnionym wstęp wzbroniony”.

Kamienica przy Niedziałkowskiego w Zawierciu: Tam wybuchł pożar [ZDJĘCIA]

- Nie możemy się wprowadzić do własnych mieszkań, tymczasem obiecano nam, że w ciągu dwóch miesięcy remont dachu zostanie przeprowadzony. Nie widać żadnych prac, a my wciąż nie możemy się wprowadzić. Boję się, że w moim mieszkaniu może się wkrótce zawalić sufit - podkreśla Paweł Machura.

Czego oczekują mieszkańcy? Liczą na to, że w końcu ruszy remont dachu budynku, ponieważ powinno to rozwiązać ich problemy. Tłumaczą też, że chcą chronić swój dobytek, tymczasem byli wyprowadzani z budynku przez zawierciańskich strażników miejskich.

- Po pożarze niektórzy mieszkańcy próbowali dostać się do środka i wówczas strażnicy miejscy pouczali ich o zakazie wstępu na ten teren. Teraz funkcjonariusze nie odnotowywali takich interwencji - zaznacza Łukasz Czop, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zawierciu, który porusza także kwestię remontu całego budynku. Jak się bowiem okazuje, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, który jeśli chodzi właśnie o ten temat współpracował z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego, przygotował już dokumentację remontu kamiennicy.

- Mamy nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda się w przetargu wyłonić firmę, która wyremontuje dach. Chcemy, by ten remont zakończył się do końca grudnia tego roku, bo po nim będziemy wykonywać kolejny remont polegający na wymianie stropów. Do czasu ostatecznego zakończenia tych prac, mieszkańcy kamiennicy będą przebywać w przydzielonych im lokalach, u rodzin, w hotelu lub w schronisku w Żerkowicach - poinformował Łukasz Czop.

Mieszkańcy podkreślają, że niektórzy korzystają już z przydzielonych im lokali zastępczych, ale wielu z nich mieszka w budynku, który mocno ucierpiał. W tej grupie są choćby Andrzej Wietecha, Andrzej Domżalski czy Zbigniew Bednarz. Zgodnie podkreślają, że ich mieszkania mogą zostać wkrótce splądrowane przez złodziei.

- Mnie już zginęły dwa rowery - denerwuje się Edward Kaliński, który mieszka w kamienicy od 1959 roku i przekonuje, że do hostelu nie pójdzie. - Już tam byłem i dostałem hemoroidów - żali się Edward Kaliński. - Pierwsze słyszę o takiej sytuacji. Jeśli tak rzeczywiście było, to z pewnością nie ze względu na warunki panujące w hostelu czy też w schronisku - odpowiada Zygmunt Knopik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który dodaje, że mieszkańcy kamienicy przy ulicy Niedziałkowskiego otrzymali niezbędną w takich przypadkach pomoc.

Co sądzicie o sytuacji mieszkańców kamienicy przy Niedziałkowskiego w Zawierciu? Piszcie w komentarzach.