Remont w Hucie Szkła w Zawierciu

Remont w Hucie Szkła w Zawierciu

W Hucie Szkła w Zawierciu właśnie przeprowadzono remont wanny, dzięki której prace w zakładzie mogły ruszyć pełną parą. Przedsięwzięcie dotyczyło jednak nie tylko samej wanny, ale też m.in. komór rekuperacyjnych, a cała inwestycja pochłonęła około 2 milionów złotych.

- To życie dla huty. Pozwoli nam to na zmniejszenie kosztów zużycia gazu, a szacujemy, że nawet o 30 procent. Remont wanny poprawi jakość naszego szkła, a remont jednego z automatów i opękarki zmniejszy ilość odpadów - podkreśla prezes Huty Szkła Marek Pasek. - Przed remontem wanny wartość produkcji wynosiła około 400 tysięcy sztuk miesięcznie, natomiast nowych produktów, które kwalifikowały się do dalszego zdobienia było około 250 tysięcy. W tej chwili szacujemy, że wartość produkcji brutto pozostanie bez zmian, natomiast myślimy, że wartość produkcji netto powinna być nie mniejsza niż 350 tysięcy sztuk. To również pozwoli na obniżenie kosztów - podkreśla Marek Pasek.

Czy zakład wychodzi zatem na prostą? Jak podkreślają władze huty, do tego jest jeszcze daleka droga, ponieważ w hucie nie inwestowano od 30 lat i nie da się poprawić tej sytuacji w ciągu kilku lat. W hucie pracuje obecnie około 250 osób, które muszą się zmagać z takimi problemami, jak opóźnienia w wypłatach wynagrodzenia.

- Chcemy poprawić tę sytuację, robiąc z huty nowoczesny zakład. Idziemy w kierunku automatyzacji procesu produkcyjnego i szukamy nowych rynków zbytu. Przed nami ciężka i długa praca, ale zarząd nie zamierza się poddawać. Naszym celem jest to, by co miesiąc nasze zadłużenie wobec pracowników zmniejszało się - zaznacza Marek Pasek.

Tymczasem w tym tygodniu wyszło na jaw, że z terenu huty zniknął platynowy zasilacz, który jest niezbędny do tego, by produkować kieliszki.

Kradzież w Hucie Szkła w Zawierciu: Czytaj więcej