"Z punktu widzenia środowiska trudno wyobrazić sobie bardziej kompleksowy układ". Dyskusja radnych z firmą Fortum

Spotkanie radnych z firmą Fortum

Odbyło się spotkanie zawierciańskich radnych wraz z przedstawicielami firmy Fortum. W spotkaniu tym wzięli udział także prezydent Zawiercia Łukasz Konarski, sekretarz miasta Zawiercie Agata Jarza-Korpyś, prezes ZGK w Zawierciu Krzysztof Tomczak oraz przedstawiciel firmy Fortum - Krzysztof Karolczyk wraz z innymi współpracownikami. Spotkanie trwało ponad dwie godziny o odbyło się online, 3 listopada na platformie Microsoft Teams.

Prezentacja firmy Fortum

Firma Fortum przedstawiła podczas spotkania prezentację opowiadającą zarówno o całej firmie, jak i o inwestycji w Zawierciu. Opowiadano o procesie produkcji paliwa RDF z odpadów.

- Instalacja (która ma powstać w Zawierciu - przyp.red.) została zaprojektowana w taki sposób, by całość znajdowała się w hali, która jest hermetyczna i szczelna, a cały proces odbywa się wewnątrz hali. Nie ma tutaj żadnych przeładunków, które mogłyby być na zewnątrz. Na zewnątrz będą znajdować się jedynie instalacje wspomagające, takie jak na przykład zbiornik przeciwpożarowy, czy retencyjny. Hala jest w pełni zamykana. (...) Cały proces jest szczelnie zabudowany, dodatkowo każdy element, który mógłby powodować zapylenie jest podłączony do systemu odpylania i oczyszczania, w taki sposób, aby zminimalizować możliwość powstania jakiegokolwiek zapylenia. Z punktu widzenia środowiska trudno wyobrazić sobie bardziej kompleksowy układ niż ten, który proponujemy. - mówił Krzysztof Karolczyk

Wiele pytań wokół instalacji

- Nas mieszkańców boli 100 tysięcy ton, które mamy w ocenie środowiskowej, którą robiło ZGK. Patrząc na opinię środowiskową, gdzie jest napisane, że 25 tysięcy ton będzie z gminy Zawiercie i okolic, a 85 tysięcy ton będzie z województwa śląskiego, co daje 110 tysięcy ton. Instalacja przetworzy 100 tysięcy, które Państwo wywiozą, a te 10 tysięcy tak naprawdę u nas zostanie. Tak można wywnioskować - mówił radny Michał Myszkowski

- Rzeczywiście, 107 tysięcy ton, to materiał wsadowy, który powoduje, że jesteśmy w stanie wyprodukować 100 tysięcy ton gotowego paliwa. Pozostałe 7 tysięcy stanowią odpady i odzysk z tej instalacji, głównie w formie frakcji mineralnej, czyli wprost - kamienie i inne tego typu rzeczy, które zdarzają się w odpadach komunalnach. One zdecydowanie trafią z powrotem na składowisko ZGK. (...) Potem może być wykorzystywana do rekultywacji składowiska.- odpowiedział Karolczyk

Radny Michał Myszkowski zapytał także o ilość ciężarówek, jaka będzie przyjeżdżała do miasta w związku z instalacją. Firma Fortum tłumaczyła, iż będzie to 17 ciężarówek, które będą codziennie pokonywać trasę między instalacją, ulicą Podmiejską, fragmentem obwodnicy oraz drogą 78 w kierunku autostrady S1 w kierunku Zabrza. Te same ciężarówki, będą w środku hali wyładowywane z odpadów, oraz załadowywane gotowym paliwem RDF. Dodatkowo będą także transporty pomiędzy instalacją, a ZGK, na odległości około 300 metrów.

Dyskusja wokół konsultacji społecznych

Krzysztof Karolczyk w swojej wypowiedzi zaznaczył, iż przebiegały także w tej sprawie konsultacje społeczne. O ten fakt i przebieg konsultacji dopytał radny Witold Grim.

- Żadnego informowania społeczeństwa nie było. My się całkiem przypadkiem dowiedzieliśmy o zamiarze budowy tej instalacji, z konferencji, która miała miejsce 18 września w Hotelu Zawiercie. Do tej pory nikt w Zawierciu - ani radni, a tym bardziej mieszkańcy nie wiedzieli o zamiarze budowy takiej instalacji. A więc mówienie o konsultacjach, po ogłoszeniu, że już firma Fortum zawarła umowę na dzierżawę terenu, jest wielkim nieporozumieniem. To jest coś, co mogę nazwać swobodnie skandalem - mówił Witold Grim, radny oraz były prezydent Zawiercia.
Radny pytał także o komentarz w sprawie pisma radnej Częstochowy, w sprawie budowy tej instalacji.

- Rozpatrujemy kilka lokalizacji, w tym Zawiercie oraz Częstochowę (..) Ta instalacja, tak naprawdę pomaga gminom w radzeniu sobie z odpadami, z którymi na dziś nie ma co robić. Są najczęściej lokowane w tych miejscach, gdzie powstaje znacząca ilość odpadów - komentował Krzysztof Karolczyk.

Pismo TMZZ do Fortum

Przewodnicząca Rady Miasta - Beata Chawuła poruszyła kwestię pisma TMZZ, które wystosowano do firmy Fortum. Pismo, jak informował Krzysztof Karolczyk, firma otrzymała na dzień przed spotkaniem. Mimo to, udzielił odpowiedzi na zadanie w nim pytania. Choć, kompleksowa odpowiedź zostanie wystosowana w formie pisemnej.
Firma Fortum twierdzi, iż obiekty przemysłowe nie znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie instalacji (jest to 500 metrów). Bezpośrednie oddziaływanie dotyczy terenów oddalonych o 100 metrów. Ponadto, instalacja powstanie na terenie przeznaczonym do inwestycji związanej z odpadami, więc nie wpłynie na atrakcyjność i wycenę działek znajdujących się w sąsiedztwie.