Za nami testy nowego rozkładu jazdy

W dniach 8-9 lipca Zakład Komunikacji Miejskiej w Zawierciu przeprowadził testy nowego rozkładu jazdy. Miały one funkcję konsultacji społecznych, aby mieszkańcy mogli sprawdzić czy spełnione zostały ich oczekiwania.

Chociaż pomysł nie należał do złych, to jego organizacja pozostawiała jednak wiele do życzenia. Mieszkańcy narzekali nie tylko na nagłą zmianę, ale również brak nowych rozkładów jazdy na poszczególnych przystankach. Brak informacji spowodował ogromny chaos organizacyjny, a u pasażerów wprowadził ogromną dezorientację.

- To prawda, że na przystankach nie było żadnych informacji, ponieważ ich nie miało być. To były jedynie dwudniowe testy, więc nie wywieszaliśmy nowych rozkładów. Godziny odjazdów można było sprawdzić mobilnie. Wcześniej informacje przekazaliśmy do przewodniczących osiedli, urzędów, punktów sprzedaży biletów okresowych. Były również ulotki - mówi Joanna Brodzik-Kot, prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Zawierciu. - Po testach opinii jest bardzo dużo i jesteśmy na etapie ustosunkowania się do nich. O przywrócenie kursów proszą m.in. mieszkańcy Kosowskiej Niwy oraz ulicy Królowej Jadwigi. Będziemy kontaktować się z przewodniczącymi osiedli, aby ustalić konkretne potrzeby. Do tej pory z tych miejsc podróżowało bardzo mało ludzi i autobusy często jeździły puste. Może konieczne będzie doprecyzowanie godzin odjazdów, aby mieszkańcy mogli podróżować komunikacją miejską. Staramy się dopasować nowy rozkład jazdy zarówno do oczekiwań mieszkańców, jak i naszych możliwości. Trzeba pamiętać, że my mamy tylko 15 autobusów, które w jednym momencie mogą być tylko w jednym miejscu. Nie jest możliwe, żeby o godzinie 8 były pod wszystkimi szkołami i miejscami pracy. Ktoś musi dotrzeć tam wcześniej, a ktoś później - dodaje Joanna Brodzik-Kot.

Wiele osób krytycznie odnosi się do zmian nazw poszczególnych linii autobusowych. Przypomnijmy, że dotychczasowa linia "0" będzie teraz linią "A". Linia "1" to natomiast linia "B". W jakim celu zastosowano taką zmianę?

- To bardzo proste. Linie autobusowe znacznie zmieniły swój kształt. Pasażer jest przyzwyczajony do tego, że dana cyfra jedzie do konkretnego miejsca. Po zmianie rozkładu jazdy będzie dalej korzystał z tego autobusu, ponieważ będzie przekonany, że dojedzie do celu. A zostanie wywieziony w całkiem inne miejsca. Chcę tego uniknąć i doszłam do wniosku, że dobrym rozwiązaniem będzie zmiana oznakowania poszczególnych linii. Wtedy mieszkańcy będą musieli sprawdzać rozkład jazdy, aby dotrzeć w wybrane przez nich miejsce - dodaje Joanna Brodzik-Kot.

Kolejne testy planowane były na weekend 22-23 lipca. Nie wiadomo jednak czy dojdą do skutku, ponieważ Zakład Komunikacji Miejskiej w Zawierciu zastanawia się nad ich koniecznością.

- Ze względu na chaos komunikacyjny jaki wprowadziły testy nie wiemy czy będziemy prowadzić drugą turę testów. Nie chcemy już męczyć tymi zmianami naszych pasażerów. W najbliższych dniach podejmiemy decyzję w tej sprawie - dodała Joanna Brodzik-Kot.

Nowy rozkład jazdy ma wejść w życie od 1 sierpnia 2017 roku.