Podróż nad morze za mniej niż 1000 złotych? To możliwe! Przynajmniej dla uczestników rajdu Złom Racing, który już w sobotę wyruszy z Zawiercia. Jego uczestnicy przejadą 526 kilometrów. Meta rajdu to Sopot.
- Pomysł tego rajdu pojawił się jeszcze w ubiegłym roku. Założenie było bardzo proste. Samochód, którym chcemy pojechać nad morze ma być jak najtańszy i jak najgorszy - mówi Dawid Błachucki, jeden z organizatorów Złom Racing. - W tym roku udało nam się kupić samochód za 400 złotych i pomysł powrócił. Postanowiliśmy sprawdzić, czy takim samochodem w ogóle da się przejechać tyle kilometrów - dodaje Dawid Błachucki.
Początkowo miał to być mały wyjazd, w którym wezmą udział 3-4 osoby. Dotychczas zgłosiło się już 10 załóg. Chcecie spróbować swoich sił? Ciągle możecie dołączyć do ekipy Złom Racing.
- Podstawowym warunkiem jest posiadanie prawa jazdy przez osobę, która samochód będzie prowadziła. Drugi warunek, to budżet, który musi zamknąć się w kwocie 1000 złotych. Zmieścić w tym musi się koszt zakupu samochodu oraz pieniądze na doprowadzenie auta do stanu, w którym można nim jeździć. W kwocie tej musi znaleźć się również benzyna - wymienia Dawid Błachucki.
W dniu wyprawy każdy z uczestników musi zapłacić wpisowe w kwocie 50-100 złotych na tzw. „karnego skutera”. Kwota, którą uzbierają organizatorzy trafi do osoby, której jako pierwszej popsuje się samochód i nie będzie go w stanie naprawić.
Warto dodać, że rajd Złom Racing to nie tylko zabawa, ale również impreza charytatywna. Uczestnicy będą pomagać Schronisku dla Zwierząt w Zawierciu.
- Samochody zostaną oklejone reklamami naszych sponsorów. Na ten moment zgłosiły się do nas cztery firmy. Każda z nich przekazała w zamian tysiąc złotych na zawierciańskie schronisko. Liczymy jednak, że pojawią się jeszcze kolejni sponsorzy, ponieważ przy okazji możemy pomóc - dodał Dawid Błachucki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?