Kamienica w Zawierciu przecieka: Mieszkańcy proszą o interwencję
Zalało nie tylko mnie, ale także przedpokój i sąsiadów, którzy mają pięcioro małych dzieci. Problemy pojawiają się bardzo często, a za każdym razem, gdy idziemy do administracji (Administracja Domów Mieszkalnych nr 2 przy ulicy Dąbrowskiego 4 - dop. red.), to słyszymy, że sprawa zostanie załatwiona po niedzieli. Następnie znów słyszymy, że po niedzieli i tak w kółko - denerwuje się Lucja Seweryn. - Chcielibyśmy w końcu wiedzieć na czym stoimy i czy administrator nie może się w końcu określić? Czy zrobią to za pięć lat czy za rok? Wtedy będziemy wiedzieć co mamy robić jako mieszkańcy - dodaje Lucja Seweryn, a na drugim piętrze mieszkają też Marta i Arkadiusz Skupińscy.
- Problemy nasilają się szczególnie, gdy pada deszcz. Ciągle słyszymy jednak tylko, że administracja nie ma albo czasu albo pieniędzy - podkreśla małżeństwo mieszkające w budynku przy ulicy Powstańców Śląskich w Zawierciu.
Mieszkańcy podkreślają, że problemy z dachem są pokłosiem pożaru, do którego doszło pod koniec 2011 roku.
Wtedy to zapaliły się zgromadzone na strychu stare książki, pościel i lodówka, a ogień nie oszczędził również części więźby dachowej, która została uszkodzona.
Jak zapewnia inż. Paweł Słabosz, kierownik Administracji Domów Mieszkalnych nr 2, jeżeli mieszkańcom woda zalewa mieszkania, to powinni zwrócić się z podaniem na piśmie o uszczelnienie dachu. Wtedy problem zostanie rozwiązany.
- Ponadto w tym momencie nasz zakład remontowy częściowo wymienia pokrycie dachowe na tym budynku. Mówimy tutaj o powierzchni około 60 proc. - zaznacza Paweł Słabosz.
Zobacz także>>> Kamienica w Zawierciu przecieka po pożarze
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?