18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawiercie: Tajemniczy klient, czyli subiektywny przewodnik po smakach powiatu

Redakcja
123RF
Droga krajowa z Zawiercia do Szczekocin. To mocno uczęszczana trasa - od Pradeł z długimi odcinkami przez las. Ładna, malownicza i w niezłym stanie. Na tym odcinku znajdziemy kilka zajazdów, barków i restauracji. Standard różny. Od budki z kiełbaską z rusztu - już kultowej, do eleganckiej restauracji.

Postanowiłem sprawdzić dwie z nich. Dlaczego dwie? Bo łączy je jeden i ten sam produkt. Pstrąg. Okolice pełne są stawów hodowlanych i pstrąg jest tam daniem sztandarowym. Jak to wygląda w rzeczywistości?
Bar Pstrąg. Zawada Pilicka. Usytuowany przy dużym parkingu, jest dobrym miejscem na przerwę w podróży.

Atrakcji dodają w sezonie grzybiarze sprzedający swoje znaleziska i stawy rybne w głębi. Sam obiekt wygląda tak samo od lat. Standard przydrożnych barów, są ławy, latem stoliki pod parasolem na zewnątrz. Czysto i sympatycznie. Oczywiście zamawiam pstrąga a do niego żurek.

Ryba jest świeża, doskonale usmażona, mięso dobrze przyprawione, do tego surówki. Nie ma się do czego przyczepić. Żurek gęsty, aromatyczny i gorący. Doskonałe danie na zimowe dni.

Kilka kilometrów dalej znajduje się Zajazd Amazonka. To obiekt o wyższym standardzie, oferuje również miejsca noclegowe, przejażdżki końmi i inne atrakcje. Ale nie dla koni tam się zatrzymałem, a dla sprawdzenia - jakiego pstrąga dostanę na obiad.

Do ryby zamawiam zupę grzybową. Ta zupa to przykład dla wielu restauratorów. Przykład na to jak doskonale można przyrządzić to danie. Gęsta, aromatyczna z kawałkami grzybów nie budziła skojarzeń z torebką i pozwalała liczyć na to że na pstrągu się nie zawiodę. Rzeczywiście po 15 minutach otrzymuję talerz pełen aromatów i smaków. Świeżutka ryba, chrupiąca skorka, doskonale przyprawiona nie budziła wątpliwości. Byłem w świecie pstrąga.

Obydwa lokale, choć o różnym standardzie, mogą się pochwalić tym produktem. Niewątpliwie lokalizacja wśród okolicznych hodowli jest jednym z powodów, ale też umiejętność wykorzystania tego atutu na patelni jest niebagatelna.

Z czystym sumieniem polecam - jak na pstrąga, to do Zawady Pilickiej.

Tajemniczy Klient*
* znawca tematyki kulinarnej, członek jury w wielu prestiżowych konkursach kulinarnych w Polsce.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto