Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu w Zawierciu: Radni wyszli z sali
Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu w Zawierciu została zwołana na wniosek zarządu powiatu i dotyczyła zmian w budżecie na 2014 rok.
Czwartkowe posiedzenie rozpoczęło się od wymiany zdań pomiędzy radnym Janem Zamorą a przewodniczącym Rady Powiatu Adamem Rozlachem.
Radny Zamora zgłosił uwagi do porządku obrad, komentując z mównicy: - Panie przewodniczący, ja wiem, że pan jest kiepskim przewodniczącym Rady Powiatu. Nie wiem, może pan wyobraża sobie, że wśród radnych są same Rozlachy i działacze NAW-owscy, którzy się nie odezwą i boją się, że szef może ich okrzyczeć. W związku z tym propozycje jakie pan dał do porządku obrad są nie do przyjęcia. Gdzie tu są zapytania, interpelacje i odpowiedzi na interpelacje? Ja tutaj nie przychodzę żeby pana oglądać czy pana starostę. Ja chcę się zapytać co dzieje się w starostwie, ponieważ źle się w nim dzieje - mówił Jan Zamora.
Na odpowiedź Adama Rozlacha nie trzeba było długo czekać… - Panie radny Janie Zamora, uprzejmie pana informuję, że porządek obrad nie jest przygotowywany przez przewodniczącego rady. Gdyby pan się przygotował do sesji, a bierze pan za to dietę, to wiedziałby pan, że wniosek o sesję nadzwyczajną wraz z porządkiem obrad złożył zarząd. Proszę by się pan zapoznał ze statutem, który uchwaliliśmy. Odwaga to zbyt mało, by pełnić funkcję radnego. Do tego potrzebny jest jeszcze rozsądek i przygotowanie do sesji - powiedział Adam Rozlach, na co Jan Zamora odparł: - Niech się pan już tak nie wywnętrza - mówił radny, co wywołało kolejną wymianę zdań dotyczącą tego, kto zaczął wzajemne obrażanie się.
Jan Zamora sprawę zgłaszania przez niego uwag do porządku obrad określił jako „prostą, jak budowa cepa” i pytał: - Gdzie my jesteśmy? Co to jest? Łukaszenko czy Kim Dzong Un?
- Panie radny, bo wyślę pana do szkoły - mówił Adam Rozlach, co Jan Zamora skomentował: To pan ma takie możliwości? Chyba w Pilicy - ironizował radny.
Ostatecznie Adam Rozlach zapytał czy zarząd powiatu, a więc wnioskodawca, wyraża zgodę na rozszerzenie porządku obrad.
Starosta zawierciański Rafał Krupa odpowiedział, że nie przyjmuje tej propozycji. Podkreślił jednak, że oczekuje interpelacji lub zapytań w formie pisemnej.
- Muszę powiedzieć, że od ostatniej sesji nie otrzymaliśmy żadnego zapytania, ani interpelacji na piśmie - mówił Rafał Krupa.
Po tym wszystkim radni Jan Zamora oraz Zbigniew Rok zdecydowali się ostentacyjnie opuścić salę.
Pozostali radni przegłosowali proponowane zmiany w budżecie.
Radni m.in. zwiększyli o 200 tysięcy złotych środki na zabezpieczenie zakupu tomografu komputerowego w ramach budowy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Zawierciu.
Zwiększono również środki (o ponad 225 tysięcy złotych) na przebudowę jednego z budynków ZS im. gen. J. Bema na potrzeby Powiatowego Urzędu Pracy ze względu na konieczność wykonania sieci teleinformatycznej.
Zmieniono także plan inwestycji. Zamiast budowy mostu na rzece Pilica w ciągu drogi powiatowej Gródek - Brzostek - Starzyny - Szczekociny w miejscowości Przyłęk, przewidziano przebudowę mostu w ciągu drogi powiatowej Kazimierówka - Rokitno Szlacheckie.
Powód? Projektant nie wywiązał się z umowy na wykonanie dokumentacji projektowej mostu w Przyłęku.
Co sądzicie o takim zachowaniu radnych podczas nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu w Zawierciu? Piszcie w komentarzach.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?