Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Pracy w Zawierciu i powiecie zawierciańskim

P. Musialska
Pochód w 1928 roku został zorganizowany w Porębie, ze względu na brak pozwolenia zawierciańskich władz.
Pochód w 1928 roku został zorganizowany w Porębie, ze względu na brak pozwolenia zawierciańskich władz. mat. Z. Kluźniaka
Święto Pracy w Zawierciu i powiecie zawierciańskim: Święto Pracy, które obchodzone jest 1 maja, z roku na rok coraz bardziej traci na swoim znaczeniu. Kiedyś przyciągało tłumy uczestników pochodu, dzisiaj spychane jest na margines.

Święto Pracy w Zawierciu i powiecie zawierciańskim

Najlepszym dowodem na odchodzenie od tej dawnej tradycji jest odwołany w tym roku pochód pierwszomajowy w Zawierciu. Również w Porębie obyło się bez hucznych uroczystości. Pod pomnikiem zostały złożone jedynie kwiaty.
Święto Pracy w Polsce jest świętem państwowym od 1950 roku. Pierwszym państwem, które obchodziło podobne święto były Stany Zjednoczone. W 1889 roku II Międzynarodówka wprowadziła je dla uczczenia pamięci wydarzeń, które miały miejsce trzy lata wcześniej.

- Wszyscy mówią, że jest to komunistyczne święto. Warto jednak zauważyć, że jako państwowe święto to usankcjonował je Adolf Hitler - mówi Zdzisław Kluźniak. - Na naszych terenach, które były przecież przyłączone do III Rzeszy, obchodzono Święto 1 Maja. Zachowały się na przykład zdjęcia z Poręby, gdzie urządzano mityngi sportowe z tej okazji oraz defilady na stadion - dodaje Zdzisław Kluźniak.

Mówiąc o historii II wojny światowej, nie można porównywać tego co się działo w danym regionie, do tego co działo się w całej Polsce. Tereny powiatu zawierciańskiego były przyłączone do III Rzeszy. Życie w nim wyglądało trochę inaczej, niż w miastach będących pod okupacją.

- Oczywiście były prześladowania, była wywózka do obozów. Ale mieszkańcy nie musieli na przykład organizować zawodów sportowych w konspiracji, jak to działo się w Krakowie lub Warszawie. Legalnie odbywały się spotkania pomiędzy zawodnikami z Poręby, a Hajdukiem - czyli obecnym Ruchem Chorzów. Była tutaj taka namiastka normalności, chociażby właśnie w tej sferze sportowej - zauważa Zdzisław Kluźniak.

Obchody pierwszego maja w powiecie zawierciańskim miały miejsce jeszcze przed I wojną światową. W okresie II Rzeczypospolitej miała na nie z pewnością trudna sytuacja ekonomiczna w Zawierciu. Zwłaszcza w okresie wielkiego kryzysu gospodarczego. Było wtedy wiele demonstracji oraz starć z policją. Co ciekawe, to właśnie w Zawierciu po raz pierwszy w Polsce policja użyła gazów do tłumienia demonstracji robotniczych.

- Oburzeni tym faktem byli nawet parlamentarzyści czechosłowaccy, którzy podczas obrad swojego sejmu krytykowali rząd polski za taką postawę wobec robotników - mówi Zdzisław Kluźniak.

Punkt widzenia całej sytuacji był jednak zależny od stanowiska zajmowanego wobec ówczesnej władzy. Opisy w antyrządowych źródłach zazwyczaj mówią, że policja w stosunku do demonstrantów była bardzo brutalna. Pisma prawicowe, które znajdowały się blisko kół rządowych sytuację opisywały odwrotnie. Uważały, że mundurowi zachowali się niezwykle łagodnie, ponieważ użyli gazu zamiast przemocy fizycznej. W okresie międzywojennym na pochody pierwszomajowe trzeba było mieć zezwolenie władz miejskich lub gminnych.

- W okresie międzywojennym robotnicy z Poręby na 1 maja do Zawiercia dojeżdżali kolejką wąskotorową. Zdarzały się przypadki, że ich przeciwnicy rozbierali tory aby nie zdążyli na uroczystości. W związku z tym zawsze przed parowozikiem podążała szpica pilnująca szlaku kolejki zabezpieczająca przed wykolejeniem pociągu - opowiada Zdzisław Kluźniak.

Bardzo sławne jest zdjęcie z 1928 roku, na którym znajdują się maszerujący główną ulicą Poręby pochód członków PPS w strojach organizacyjnych oraz organizacji młodzieżowej z uniwersytetów robotniczych. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że w Porębie działała dość liczna grupa PPS.

- Tutaj jest jednak niespodzianka. Na tym zdjęciu nie są jedynie mieszkańcy Poręby. W większości znajdują się tam jednak zawiercianie - dodaje Zdzisław Kluźniak.

Stało się tak, ponieważ w 1928 roku zawiercianie nie otrzymali zgody na organizację pochodu pierwszomajowego. Zorganizowano go zatem w Porębie. Na niektórych zdjęciach widać, że ci sami uczestnicy brali udział również w pochodach oraz spotkaniach w Sosnowcu oraz innych miastach, gdzie mogli solidaryzować się jako ruch socjalistycznych.

Co ciekawe, jeden z działaczy ówczesnego PPS-u był urzędnikiem zawierciańskiego starostwa.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto