W PZD ma nie brakować ani soli ani piasku, a sprzęt jest gotowy do tego, by w każdej chwili wyjechać na drogi. Drogowcy muszą zadbać w sumie o ok. 561 kilometrów dróg powiatowych oraz 92 kilometry dróg wojewódzkich.
- Ze względu na taki obszar, w godzinę nie jesteśmy w stanie wszystkiego odśnieżyć, dlatego niektórzy mogą stwierdzić np., że nasze pługi są niewidoczne. Jesteśmy przygotowani na kolejne ataki zimy, ale liczymy po cichu, że ta zima już się skończy - nie kryje Andrzej Gumułka z PZD.
Zgodnie z prognozami, wiosna ma przyjść dopiero po 15 kwietnia.
Zasypało Wam drogę? Przesyłajcie zdjęcia na mejla: [email protected].
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?